Zuzanna Pawlikowska zakończyła swój udział w juniorskim US Open na trzeciej rundzie. Pogromczynią Polki okazała się reprezentantka gospodarzy, Katherine Hui. W drugiej rundzie gry podwójnej odpadł Tomasz Berkieta.

Zabrakło niewiele 

18-letnia Polka kilkanaście dni temu wcale nie była pewna startu w nowojorskim szlemie. Przeszkodą okazał się nie ranking, a finanse. Aby zebrać pieniądze na bilet lotniczy do Stanów Zjednoczonych oraz zakwaterowanie na miejscu dla siebie i trenera potrzebowała ponad 20 tys. złotych. Sama nie była w stanie ponieść takich kosztów, dlatego założyła zbiórkę i poprosiła o pomoc fanów. Udało się!

Młoda tenisistka była wdzięczna kibicom i deklarowała, że do Nowego Jorku poleci bez presji. Znaczącą kwestię odgrywało również doświadczenie, które Pawlikowska zdobyła na Roland Garros i Wimbledonie. W Londynie odnotowała jedno zwycięstwo w grze podwójnej, które pozwoliło jej zapoznać się z wielkoszlemową atmosferą.

Pawlikowska rozpoczęła start w Nowym Jorku jak z nut. Na początek pokonała Amerykankę Theadorę Rabman 6:4, 6:2. Okazało się, że był to dopiero początek jej amerykańskiej przygody! Kolejną rywalką Polki była wyżej notowana Czeszką Alena Kovackovą, która była rozstawiona w imprezie z numerem „13”. Spotkanie było bardzo zacięte, obie zawodniczki prezentowały dobry poziom, ale ostatecznie zwyciężyła Pawlikowska 7:6 (4), 6:3.

Tym samym polska tenisistka awansowała do najlepszej szesnastki bez straty seta. W meczu o ćwierćfinał zmierzyła się z reprezentującą Stany Zjednoczone Katherine Hui. Niestety spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść tenisistki gospodarzy, która miała cały mecz pod kontrolą. Zuzanna, która na początku drugiego seta otrzymywała pomoc medyczną wygrała jednego gema (6:1, 6:0).

Zdecydował super tie-break 

Do ćwierćfinału gry podwójnej nie awansował Tomasz Berkieta. Jego partnerem deblowym był triumfator Wimbledonu, Brytyjczyk Henry Searle. Polsko-brytyjski duet, który był rozstawiony w turnieju z trzecim numerem, rozpoczął rywalizację od dwusetowego zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami. W meczu o ćwierćfinał ich przeciwnikami byli Hayden Jones z Australii oraz Alexander Razeghi z USA. Australijczyk i Amerykanin okazali się lepsi w kluczowych momentach zwyciężając 4:6, 6:3, 10-8.

17-letniemu Polakowi, który na początku tego roku dotarł do półfinału Australian Open tym razem nie powiódł się start w singlu. Berkieta przegrał w pierwszej rundzie. Jego pogromcą okazała się Norweg Nicolai Budkov Kjaer. Na tym samym etapie rywalizację zakończyła Monika Stankiewicz oraz Olivia Bergler, która weszła do turnieju jako szczęśliwa przegrana.