Magdalena Fręch po trzysetowym pojedynku pokonała zdecydowanie wyżej sklasyfikowaną w rankingu WTA Rumunke Soranę Cirsteę 6:3, 6:7 (1-7), 6:4!

W pierwszym secie obie tenisistki wielokrotnie się przełamywały, ale ostatecznie górą była Polka. Drugą partię zakłócił deszcz, natomiast po powrocie do gry zarówno Magda, jak i Sorana nie straciły serwisu. W tie-breaku wygrała niestety Rumunka. Decydującą partię bardzo dobrze rozpoczęła nasza zawodniczka i swojej przewagi nie roztrwoniła, wygrywając 6:4, a w całym meczu 2:1! Teraz rywalką Fręch może być wracająca na korty Venus Williams albo Jelena Ostapenko.

Natomiast Magda Linette, która odpadła już w singlu, zdecydowała się wystąpić w deblu z Bernardą Perą. Polsko-amerykańska para pokonała Morozową i Gamarrę Martins 6:4, 6:2, meldując się tym samym w półfinale!