Polacy podczas jednych z ostatnich swoich sprawdzianów przed Mistrzostwami Europy w piłce ręcznej udali się na turniej towarzyski do Hiszpanii, gdzie w pierwszym spotkaniu zmierzyli się z gospodarzami turnieju

Hiszpania:

Gonzalo Perez de Vargas, Sergey Hernandez, Agustin Casado, Ian Tarrafeta, Alex Dujshebaev, Jorge Maqueda, Imanol Garcianda, Daniel Dujshebaev, Aleix Gomez, Kauldi Odriozola, Angel Fernandez Perez, Miguel Sanchez Migallón, Daniel Fernandez, Adria Figueras, Inaki Pecina, Jan Gurri, Abel Serdio

Polska:

Mateusz Kornecki, Adam Morawski, Jakub Skrzyniarz, Mikołaj Czapliński, Mateusz Kosmala, Jakub Szyszko, Przemysław Urbaniak, Michał Daszek, Michał Olejniczak, Arkadiusz Ossowski, Paweł Paterek, Pietrasik, Jakub Powarzyński, Damian Przytuła, Szymon Sićko, Bartłomiej Bis, Dawid Dawydzik, Maciej Gębala, Kamil Syprzak

Spotkanie otworzył skutecznym rzutem z dystansu Przytuła, lecz to Hiszpanie jako pierwsi wypracowali trzypunktowe prowadzenie, po dwóch trafieniach Casado – 5:2 dla Hiszpanii. Od tego stanu na najwyższe obroty wszedł nasz bramkarz — Skrzyniarz i to dzięki niemu polscy szczypiorniści wrócili do gry — po 5 w 11 minucie. Po dwóch przechwytach Hiszpanów oraz wyprowadzonych po nich kontratakach, zakończonych powodzeniem, gospodarze ponownie wyszli na trzy bramki przewagi – 10:7 dla Hiszpanii w 18 minucie. Po chwili było jeszcze gorzej. W 22 minucie przegrywaliśmy 8:12, lecz dzięki temu, że w samej końcówce zdobyliśmy 5 bramek z rzędu, zwyciężyliśmy w tej części gry 13:12.

Przełamanie rywali nastąpiło zaraz na początku 2 połowy — po 13. Po bramkach Syprzaka oraz Sićki mieliśmy na swoim koncie po raz pierwszy więcej niż jedną bramkę przewagi – 15:13, lecz następne minuty należały do Hiszpanów, którzy wyszli na prowadzenie 18:16. W 40 minucie podwójnie obronił w sytuacjach sam na sam Skrzyniarz, z czego urodziła nam się kontra, którą wykorzystał Dawydzik — po 19. Niestety, chwilę później na 2 minuty kary poszedł Powarzyński i od tego momentu gra reprezentacji Polski się posypała. Jeszcze w trakcie osłabienia Hiszpanie zbudowali 3 bramkowe prowadzenie, a po trafieniu Dujszebajewa oraz skutecznym kontrataku Fernandeza powiększyli je do 5 goli – 25:20 w 50 minucie. Chwilę później już było 8 bramek różnicy – 30:22 dla Hiszpanów. Ostatecznie ten mecz zakończył się wynikiem 31:25 dla gospodarzy tego turnieju.

Hiszpania vs Polska 31:25 (12:13)