W piątkowy poranek biało-czerwoni zgodnie z przewidywaniami po bardzo dobrym spotkaniu, pokonali reprezentację Indii 3:1.

Pierwszy set od samego początku przebiegał pod dyktando Polaków. Bardzo szybko nasi reprezentanci wypracowali sobie pięciopunktową przewagę i bez problemu utrzymywali ją przez większość czasu gry. Pod koniec pierwszej części udało się odskoczyć reprezentantom Indii aż na 9 punktów i bez żadnych nerwów utrzymać prowadzenie. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:17.

W drugiej części spotkania oglądaliśmy praktycznie identyczną sytuację na boisku. Polacy szybko zyskali duże prowadzenie i nie oddali go już do końca meczu. Reprezentanci Indii nie byli w stanie nawiązać walki z biało-czerwonymi, co potwierdza tylko 11-punktowa przewaga podczas gry. Reprezentanci Polski wykorzystali niemoc rywali i zwyciężyli 25:14.

W trzecim secie siatkarze z Indii zamienili się rolami z biało-czerwonymi i tym razem to oni przejęli inicjatywę. Na samym początku spotkania udało im się wyjść na czteropunktowe prowadzenie i mimo starań Polaków o powrót do meczu, rywalom udało się to prowadzenie utrzymać. Był to na pewno lekki kubeł zimnej wody dla naszych reprezentantów, ponieważ ostatecznie przegrali trzecią część spotkania 20:25.

W czwartym secie Polacy stopniowo wracali do swojej dyspozycji z początku spotkania i analogicznie do tego zdobywali też przewagę nad rywalem. Po chwili oglądaliśmy już czteropunktowe prowadzenie biało-czerwonych i ponowny spokój w grze. Polacy utrzymali wyrobioną przewagę, a nawet byli w stanie ją podwyższyć i ostatecznie wygrać set 25:19.

Swój następny mecz Polacy zagrają już jutro o godz. 10:00 z reprezentacją Kanady. Następnie 09.07 rozegrają spotkanie z Bułgarią, po którym sprawa awansu do kolejnej fazy na Mistrzostwach Świata U21 będzie już jasna. Na ten moment Polska zajmuje 1. miejsce w grupie i miejmy nadzieję, że pozostanie tak już do końca.

POLSKA 3:1 INDIE (25:17, 25:14, 20:25, 25:19)