Zakończył się finał mężczyzn podczas Mistrzostw Świata w pięcioboju nowoczesnym. Wśród osiemnastu zawodników na starcie stanęła dwójka Polaków: Kamil Kasperczak i Łukasz Gutkowski. Oboje osiągnęli świetne rezultaty i zajęli odpowiednio piąte i siódme miejsce!
Świetny występ reprezentantów Polski!
Polacy doskonale zaprezentowali się w konkurencji szermierczej, która otwierała finał MŚ w chińskim Zhengzhou. Kamil Kasperczak wygrał 20 walk i zdobył 232 punkty, a Łukasz Gutkowski zwyciężył w 19-stu pojedynkach i zgromadził 227 pkt. Dobra postawa pozwoliła obu naszym zawodnikom uplasować się w pierwszej “6” po konkurencji otwarcia. W jeździe konnej Kamil zaprezentował się również bardzo dobrze. 293 punkty pozwoliły mu zająć wysoką szóstą pozycję w tej części finału. Niestety trochę słabiej poszło Łukaszowi, któremu 279 punktów dało dziesiąte miejsce. W pływaniu lepszy okazał się za to Gutkowski, który osiągnął czas 2:05.65, o prawie dwie sekundy szybszy od Kasperczaka. Do ostatniej konkurencji, czyli biegu połączonego ze strzelaniem Kamil Kasperczak ruszał jako trzeci zawodnik ze stratą 29 sekund do lidera i z szansą na walkę o medal Mistrzostw Świata. Niestety nie był to najlepszy bieg naszego reprezentanta. Dość szybko dogonił go Egipcjanin, a za połową dystansu również Koreańczyk. Walka toczyła się niemal do ostatniego strzelania. Rywale okazali się jednak mocniejsi i Kasperczak ostatecznie dobiegł do mety na 5 pozycji. Awans zaliczył Łukasz Gutkowski. Polak startował jako dziewiąty, a na mecie zameldował się na siódmej pozycji ze stratą lekko ponad minuty do zwycięzcy.
Mistrzem Świata w pięcioboju nowoczesnym został Węgier Csaba Bohm. Za nim uplasował się jego rodak Balazs Szep, a podium uzupełnił Koreańczyk Soengjin Kim.
Piąte i siódme miejsce na Mistrzostwach Świata to doskonałe rezultaty naszych zawodników. Start ten był szczególnie ważny dla Kamila Kasperczaka, który nadal walczy o olimpijską przepustkę. Po dzisiejszym wyniku z pewnością zapunktuje w rankingu olimpijskim, który może dać mu upragniony start na igrzyskach. Łukasz Gutkowski ma już zapewniony awans i zobaczymy go w Paryżu.
Zostaw komentarz