Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio zmagania podczas Beach Pro Tour Future rozgrywanego w Krakowie kończą ze srebrnymi medalami. Polki w finale musiały uznać wyższość Australijek Fejes/Johnson przegrywając z nimi po tie-breaku.

Od czwartku na terenie galerii krakowskiej odbywa się turniej z cyklu Beach Pro Tour rangi Future. Do rywalizacji przystąpiło aż sześć polskich par w tym wicemistrzynie Europy do lat 22 – Małgorzata Ciężkowska/Urszula Łunio.

Niestety już na etapie fazy grupowej ze zmaganiami pożegnały się Kinga Legieta i Patrycja Jundził. Natomiast w barażach odpadły dwa kolejne Biało-Czerwone duety. Najpierw Melania Marcinowska i Maja Kruczek uległy po tie-breaku Australijkom Fejes/Johnson Następnie z kolei w polskim pojedynku nasze obiecujące siatkarki Julia Radelczuk i Paulina Łabuz przegrały z parą Łukaszewska/Zdon. Podczas wieczornych meczów już przy sztucznym oświetleniu oglądaliśmy poczynania trzech polskich par, które walczyły o wejście do najlepszej “4” turnieju. Niestety zarówno Marta Łodej/Julia Kielak jak i Justyna Łukaszewska/Aleksandra Zdon przegrały swoje meczu w dwóch setach. Inaczej sytuacja wyglądała w przypadku Małgorzaty Ciężkowskiej i Urszuli Łunio. Polki po meczu pełnym dramaturgii pokonały po tie-breaku niemiecki duet Grüne/Christ.

Wyniki baraży i ćwierćfinałów

Baraże
Marcinowska/Kruczek (POL) – Fejes/Johnson (AUS) 1:2 (19:21, 21:11, 11:15)
Friedl/Trailovic (AUT) – Coakley/Sweat (USA) 0:2 (15:21, 19:21)
Grüne/Christ (GER) – Konink/Poiesz (NED) 2:0 (21:16, 21:17)
Radelczuk/Łabuz (POL) – Łukaszewska/Zdon (POL) 0:2 (18:21, 17:21)

Ćwierćfinały:
Fejes/Johnson (AUS) – Łodej/Kielak (POL) 2:0 (21:15, 21:17)
Fleming/Milutinovic (AUS) – Coakley/Sweat (USA) 0:2 (14:21, 22:24)
Grüne/Christ (GER) – Ciężkowska/Łunio (POL) 1:2 (18:21, 21:16, 19:21)
Shields/Peranich (USA) – Łukaszewska/Zdon (POL) 2:0 (21:17, 21:11)

Coakley/Sweat (USA) – Ciężkowska/Łunio 1:2 (17:21, 21:8, 10:15)

W półfinale Polki trafiły na Amerykanki Coakley/Sweat,z którymi mierzyły się w fazie grupowej (wtedy górą były nasze zawodniczki). Początek spotkania był dosyć wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu. Ale tuż przed przerwą techniczną Biało-Czerwone wyszły na prowadzenie 12:9. Nasze siatkarki kontynuowały swoją dobra grę powiększając swoje prowadzenie (14;10, 16:11). Ostatecznie Ciężkowska/Łunio wygrały pierwszego seta 21:17.

W drugiej odsłonie meczu w grę Polek wkradło się sporo niedokładności co wykorzystały rywalki. Amerykanki praktycznie od pierwszych piłek dominowały finalnie wygrywając 21:8.

Na szczęście w tie-breaku Biało-Czerwone powróciły do dobrej gry z pierwszej odsłony meczu. Polki już na początku decydującej odsłony meczu zbudowały dwupunktową przewagę (3;1) nad rywalkami, którą tylko powiększały. Ostatecznie Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio wygrały trzecią partię 15:10 meldując się tym samym w finale.

Fejes/Johnson (Australia) – Ciężkowska/Łunio 2:1 (17:21, 21:11, 15:9)

W finale Polki ponownie spotkały się z rywalkami, z którymi grały w grupie. Tutaj również Ciężkowska/Łunio przystępowały ze swego rodzaju handicapem, gdyż w grupie pokonały Australijki. Biało-Czerwone bardzo dobrze zaczęły mecz finałowy szybko zyskując trzypunktową przewagę (10:7) nad rywalkami. Z kolejnymi akcjami prowadzenie naszych reprezentantek tylko rosło (12:8, 14:9) i wszystko wskazywało na to, że Polki wygrają pierwszą partię. Tak też się stało i premierowa odsłona meczu padła łupem Polek, które wygrały 21:17.

W drugiej partii zobaczyliśmy zdecydowanie lepszą grę Australijek, które już od pierwszych piłek dominowały nad Polkami. Ciężkowska/Łunio mimo woli walki nie były w stanie zagrozić przeciwniczko. Finalnie drugi set zakończył się zwycięstwem pary Fejes/Johnson 21:11.

Początek tie-breaka był wyrównany, a żadna ze stron nie była w stanie wysforować się na większe prowadzenie. Jednak w środkowej fazie seta rywalki z Australii odskoczyły na dwa “oczka” (8:6). W kolejnych akcjach przeciwniczki powiększały swoje prowadzeni (9:7, 12:7). Polki niestety nie były już w stanie odwrócić losów meczu przegrywając tie-breaka 9:15.