Po świetnych występach w fazie grupowej Ligi Narodów, dziś Biało-Czerwone w ćwierćfinale rozgrywek mierzyły się z Niemkami. Polki i tym razem okazały się lepsze, wygrywając 3:1.

Stefano Lavarini postawił na następującą “szóstkę”: Różański, Korneluk, Stysiak, Wenerska, Jurczyk, Łukasik, Stenzel (libero)

Spotkanie od udanego ataku rozpoczęła Olivia Różański. Polki od początku wydawały się dobrze skoncentrowane na grze. Niemki zaczęły popełniać błędy, co nasze siatkarki potrafiły dobrze wykorzystywać. Świetnie po naszej stronie wyglądała też zagrywka. Przewaga Biało-Czerwonych rosła i z biegiem czasu zaczęły totalnie dominować nad rywalkami. W końcu miały do dyspozycji 12(!) piłek setowych. Wykorzystały już pierwszą, wygrywając w kapitalnym stylu pierwszą partię 25:12!

Drugi set rozpoczął się od gry punkt za punkt, następnie na prowadzenie wyszły Niemki. Dobra gra rywalek oraz błędy popełniane przez Biało-Czerwone przyczyniły się do “pokaźnej” różnicy punktowej wypracowanej przez Niemki (12:5). Polki starały się odwrócić losy tej partii. W ataku po stronie rywalek świetnie spisywała się Orthmann. Biało-Czerwone zaliczyły świetną serię punktową, doprowadzając ze stanu 13:20 do 19:20. Niestety końcówka należała do Niemek, które wygrały tego seta 25:21.

Trzecią odsłonę gry ponownie od udanego ataku rozpoczęła Różański. Podobnie jak w drugim secie, gra była dość wyrównana na początku, jednak później to Polki wyszły na lekkie prowadzenie. Niemki nie zamierzały jednak odpuszczać, a nasze zawodniczki miały coraz słabszą skuteczność w ataku. Rywalki na nasze szczęście również popełniały sporo błędów, a Biało-Czerwone zaczęły wracać do dobrej gry. W ataku bardzo dobrze prezentowała się Różański. W końcówce Niemki próbowały jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale to Polki wygrały 25:21 i objęły prowadzenie w całym spotkaniu.

W czwartą partię lepiej weszły nasze rywalki, ale Polki doprowadziły do wyrównania (6:6). Od tej chwili gra była wyrównana. Biało-Czerwone starały się “odskoczyć” Niemkom, co wreszcie po chwili się udało (12:10). Rywalki jednak nie zamierzały się poddawać i szybko wyrównały. Gra toczyła się punkt za punkt, aż do stanu 15:15. Potem lekko przeważać zaczęły nasze siatkarki. Gdy wydawało się, że końcówka będzie spokojna, Niemki odrobiły trzypunktową stratę i doprowadziły do wyrównania (23:23). Polki ostatecznie zwyciężyły jednak 26:24.

Liga Narodów, 1/4 finału: Polska – Niemcy 3:1 (25:12, 21:25, 25:21, 26:24)

W półfinale Biało-Czerwone zmierzą się z Brazylijkami lub Chinkami już w sobotę.