Iga Świątek pokonała reprezentantkę Chin Xiyu Wang 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Polka z Chinką spotkały się dzisiaj po raz drugi. Poprzednie ich starcie odbyło się w tym roku w Madrycie. Wtedy liderka rankingu pokonała rywalkę 6:1, 6:4.

Świątek dobrze rozpoczęła spotkanie. Wygrała swój gem serwisowy i czekała na to co zrobi rywalka. Ona poszła śladem Polki i po kilku minutach było 1:1. Już w trzecim gemie reprezentantka Chin miała dwa break pointy. Nasza tenisistka zdołała się jednak wybronić i to ona zapisała gema na swoje konto. Świadkiem pierwszego przełamania byliśmy dopiero w szóstym gemie. Wtedy Polka wykorzystała swoją pierwszą okazję i wyszła na prowadzenie 4:2. Do końca seta zawodniczki wygrywały już pewnie swoje gemy, co oznaczało, że po 43 minutach Świątek zapisała pierwszą partię po swojej stronie.

Drugi set zaczął się dobrze dla reprezentantki Polski, bowiem już w pierwszym gemie przełamała Wang. Niestety Chinka po bardzo wyrównanym gemie rozgrywanym na przewagi odrobiła stratę i wyrównała na 1:1. W piątym gemie seta rywalka po raz kolejny straciła podanie, co dało liderce rankingu WTA przełamanie. Chwilę później przy stanie 4:3 dla Polki, Chinka prowadziła 40:0 i miała trzy break pointy z rzędu. Wykorzystała okazję i na tablicy wyników było 4:4. Zapowiadała się więc wyrównana końcówka drugiej partii. Na szczęście to Świątek była lepsza w tej końcówce. Wygrała dwa gemy z rzędu, po drodze przełamując Chinkę i awansowała do ćwierćfinału Igrzysk Olimpijskich. Jej kolejną rywalką będzie Amerykanka Daniele Collins.