Dziś podczas porannej sesji kwalifikacyjnej na basenie olimpijskim w Paryżu oglądaliśmy tylko jednego Polaka. Ksawery Masiuk niestety zawiódł polskich kibiców i nie awansował do półfinału na 200 metrów stylem grzbietowym.

Polak ma za sobą rozczarowujący występ na 100 m stylem grzbietowym. W tamtej rywalizacji Masiuk został wyeliminowany na etapie półfinału, gdzie zajął dopiero dwunaste miejsce. Dziś mieliśmy nowy dzień, ale stare błędy. Do tej pory reprezentant Polski nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Tym razem było jednak jeszcze gorzej niż poprzednio. Reprezentant Polski odpadł na etapie eliminacji i nie wystąpi nawet w rywalizacji półfinałowej, która odbędzie się jeszcze dzisiaj wieczorem.

Masiuk startował dziś w trzecim biegu eliminacyjnym. W nim w stawce ośmiu zawodników po wymagającym pojedynku zajął szóste miejsce z czasem 1:58.01. Ten rezultat nie pozwolił jednak na uplasowanie się w czołowej szesnastce, która dawała przepustkę do półfinału. Polak zakończył zmagania na 17 miejscu, a do awansu zabrakło zaledwie 0,03 s.

 

Dziś nawet plan minimum nie został wykonany. Miał być czas na regenerację i przygotowanie się do drugiego na tych igrzyskach wyścigu półfinałowego, a jest rozgoryczenie i rozpacz. Miejmy nadzieję, że dla młodego Polaka będzie to cenna lekcja, która zaprocentuje w przyszłości. Póki co trzeba wyciągnąć wnioski i pracować dalej, aby w przyszłości powrócić silniejszym na najważniejszą imprezę czterolecia.