Miła niespodzianka w jeździectwie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu! Sandra Sysojeva awansowała do finału w ujeżdżeniu! To duży sukces tej dyscypliny.

Zawody w ujeżdżeniu rozpoczęły się już wczoraj. Zawodnicy zostali podzieleni na grupy, po 10 sportowców w każdej. Wczoraj w Wersalu zaprezentowała się Katarzyna Milczarek na koniu Guapo. Niestety, Polka z wynikiem 66.910 zajęła ostatnie, 9 miejsce w swojej grupie (Amerykanin Orlob został wyeliminowany). Na dzisiaj natomiast zaplanowano występy Sandry Sysojevej (koń Maxima Bella) oraz Aleksandry Szulc (koń Breakdance). Ta druga miała być rezerwową, ale musiała zastąpić Żanetę Skowrońską-Kozubik, ponieważ jej koń nie przeszedł kontroli weterynaryjnej.

Sandra Sysojeva za swój występ na koniu Maxima Bella otrzymała wynik aż 73.416%. W grupie F zajęła 4 lokatę, a bezpośredni awans uzyskiwało tylko dwóch zawodników. Była jeszcze szansa na wejście do finału z małym q i to się udało! Polka wystąpi zatem w 18-osobowym finale, który odbędzie się 4 sierpnia. Aleksandra Szulc na koniu Breakdance uzyskała notę 60.078, co niestety oznaczało ostatnią lokatę w grupie G.

W klasyfikacji drużynowej Polki zajęły 14 miejsce. Do finału awansowało 10 najlepszych ekip.