Całkowite rozczarowanie! Za nami tylko dwa kajakarskie finały A z udziałem polskich zawodników. Polacy nie zdobyli w nich żadnego medalu w tych wyścigach i z pewnością czują ogromny niedosyt po dzisiejszym dniu na National Olympic Nautical Stadium of Île-de-France.

Sukcesów nie było. Polscy kajakarze mieli w piątek największe szanse na zdobycie przynajmniej jednego medalu, a skończyło się na niczym. Już półfinały spowodowały, że ten dzień będzie przeciętny, a finały pokazały naszą słabość. Biało-Czerwoni kończą rywalizację w słabym stylu i możemy powiedzieć, że zawiedli polskich kibiców.

C2 500m Dorota Borowska/ Sylwia Szczerbińska – finał A

Polki zaczęły po raz kolejny dość mocno i na półmetku mogliśmy powiedzieć, że mamy medal. Wyścig dominowały Chinki, które były zdecydowanymi faworytkami i pewnie płynęły po złoto. Niestety nasze panie nie miały tyle sił, co ich rywalki i druga część dystansu wyglądała już dużo gorzej. Ostatecznie spadliśmy z trzeciej na piątą pozycję, na której to ostatecznie kończymy rywalizację w kategorii C2 na dystansie 500 metrów.

K2 500m Karolina Naja/ Anna Puławska, Helena Wiśniewska/ Martyna Klatt – finał B

W finale “pocieszenia” maksymalnego pocieszenia nie było. Polki, z pewnością zawiedzione swoim występem w półfinale, płynęły już lekko zrezygnowane, bez radości i nadziei. Nadzieja ta prysła w piątkowy poranek i w tym wyścigu nie było już sił na mobilizację. Martyna Klatt z Heleną Wiśniewską zajęły koniec końców trzecie, a Karolina Naja wraz z Anną Puławską czwarte miejsce. W klasyfikacji końcowej łącząc finał A oraz B polskie zespoły zajęły w takim wypadku odpowiednio jedenastą i dwunastą pozycję.

K2 500m Jakub Stepun/ Przemysław Korsak – finał B

Polacy znaleźli się w finale B i także walczyli już tylko o najwyższe możliwe miejsce na tych Igrzyskach. Pozycja naszej męskiej dwójki nie zmieniła się od 250 metra, czyli od połowy dystansu. Biało-Czerwoni uplasowali się na piątej pozycji, ale było widać, że walczyli oni do samego końca. Nic więcej niestety nie udało się uzyskać, jednakże faworytami w tej konkurencji nie byliśmy, więc trzynaste miejsce na świecie w tej kategorii nie brzmi też najgorzej.

C1 1000m Wiktor Głazunow – finał A

Nasz reprezentant był dziś ostatnią medalową nadzieją na torze kajakowym w Paryżu. Polak zaczął dość spokojnie i zajmował miejsce na końcu stawki. Niestety początek okazał się zbyt słaby w jego wykonaniu, przez co w drugiej części tego wyścigu Wiktor nie był w stanie zniwelować strat. Ostatecznie Głazunow zakończył rywalizację na szóstej pozycji. W związku z tym piątek kończy się dla nas bez medalu.

 

Wielki zawód. Nasi reprezentanci nie zdołali dziś zdobyć żadnego medalu w stolicy Francji. W takim wypadku kończymy ten dzień z ogromnym rozczarowaniem. Przed nami jeszcze sobota na torze kajakowym i mamy nadzieje, że wtedy uda się dodać kolejny krążek do ogólnej klasyfikacji medalowej. Na starcie zobaczymy Dominikę Putto oraz Dorotę Borowską tym razem jednak w rywalizacji indywidualnej.