Magda Linette żegna się z turniejem WTA 1000 w Cincinatti! Polka przegrała z Ludmiłą Samsonovą, a później odpadła także z rywalizacji deblowej.

W dotychczasowych bezpośrednich starciach to zawsze Rosjanka była górą. Tym razem było podobnie, choć w pewnym momencie wydawało się, że tym razem może być inaczej. Pierwszy set był bardzo zacięty, ale obie zawodniczki się nie myliły przy swoich podaniach. Remis po 6 oznaczał tir-break, w którym także nie brakowało emocji. Polka miała nawet piłkę setową, lecz po grze na przewagi to ostatecznie Samsonowa wyszła na prowadzenie (12:10)

Druga partia miała już zdecydowanie jednostronny przebieg. Rosjanka szybko przełamała i odskoczyła na sporą przewagę (3:0). Wtedy Linette obroniła podanie, ale to był jej jedyny wygrany gen w tym secie. Dalej bardziej doświadczona rywalka przełamała po raz drugi, a następnie przypieczętowała awans do kolejnej rundy (6:1).

Ludmiła Samsonowa – Magda Linette 7:6 (10), 6:1

Porażka w deblu

Po porażce z Ludmiłą Samsonową Polka nie miała wiele czasu na odpoczynek, bo czekał na nią mecz w 2. rundzie turnieju w grze podwójnej. Rywalkami Linette i Peyton Stearns była czesko-rosyjska para Linda Noskova / Diana Sznaider.

Przeciwniczki grały razem dopiero drugi turniej, ale to one lepiej weszły w spotkanie (2:1). Po obronionym podaniu i drugim przełamaniu podwyższyły prowadzenie (4:1). Polka i Amerykanka odrobiły częściowo straty i były blisko wyrównania, ale rywalki nie dały się dogonić (5:3). Następnie Czeszka i Rosjanka przełamały już po raz trzeci w tym secie i wygrały pierwszego seta (6:3).

W drugą partię dużo lepiej weszła para Linette/Stearns, która dosyć szybko odskoczyła na wysokie prowadzenie (4:0). Wydawało się, że wyrównanie jest już kwestią czasu, ale rywalki się nie poddawały. Noskova i Sznaider zaliczyły dwa przełamania i w końcu doprowadziły do remisu (5:5). W tie-breaku czesko-rosyjski duet poszedł za ciosem i to on awansował dalej.

Linda Noskova (Czechy) / Diana Sznaider – Magda Linette (Polska) / Peyton Stearns (USA) 6:3, 7:6(6)