Puszcza Niepołomice pokonała aż 4:1 Lechię Gdańsk w meczu inaugurującym 5. kolejkę PKO BP Ekstraklasy! Żubry zdobyły pierwszy komplet punktów w tym sezonie po bramkach Stępnia, Kosidisa i Yakuby.

Wynik spotkania otworzył się bardzo szybko, bo już w 2. minucie. Abramowicz wrzucił piłkę z autu do środka, gdzie zrobiło się zamieszanie, które wykorzystał Konrad Stępień strzelając z bliska do siatki (1:0). Puszczę nie zadowalało jednobramkowe prowadzenie i po pół godzinie gry zadała kolejny cios. W 33. minucie Abramowicz zagrał do Kosidisa, a Grek wykorzystał złe ustawienie rywali i z bliska podwyższył wynik (2:0).

Po zmianie stron to wciąż podopieczni Tomasza Tułacza byli bliżej kolejnych trafień, niż Gdańszczanie bramki kontaktowej. W 78. minucie Puszcza zdobyła już trzeciego gola. Ponownie asystował Abramowicz, a Jakuba po główce trafił do bramki (3:0). Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Roman Yakuba po raz kolejny trafił do siatki, a jego zespół prowadził już czterema bramkami (4:0)! Kilkadziesiąt sekund później bramkę honorową dla Lechii zdobył Mena, ale niewiele to zmieniło (4:1). Chwilę później arbiter główny gwizdnął po raz ostatni, a Puszcza mogła się cieszyć z pierwszego kompletu punktów w tym sezonie.

Puszca Niepolomice – Lechia Gdańsk 4:1 (2:0)

Bramki: Stępień 2, Kosidis 33, Yakuba 78 i 87 – Mena 89