Maja Chwalińska nie będzie miło wspominać tegorocznej edycji wielkoszlemowego US Open. Polska tenisistka przegrała w pierwszej rundzie eliminacji, wygrywając zaledwie trzy gemy! Niestety nie był to udany start naszej zawodniczki.

Rywalką Polki była Maya Joint. Było wiadomo, że przed Biało-Czerwoną naprawdę bardzo trudne zadanie. Australijka wygrała w tym sezonie ich dwa bezpośrednie starcia. Co więcej, w rankingu WTA jest sklasyfikowana wyżej od naszej reprezentantki i widać, że potrafi grać z Chwalińską.

23-latka pokazywała jednak wiele razy, że nie można jej nigdy skreślać. Polscy kibice wiązali spore nadzieje z jej startem, przecież Maja w tenisa grać potrafi. Niestety początek meczu kompletnie się nie ułożył po myśli naszej zawodniczki. Joint wygrała pierwszą odsłonę bez straty gema po zaledwie 25 minutach!

Druga partia to już odrobinę inna historia. Chociaż dąbrowianka rozpoczęła od przegrywania 0:2 to była w stanie odrobić starty i wyrównała na 2:2! Wtedy straciła swój serwis, ale w szóstym gemie ponownie odrobiła straty. Wówczas wydawało się, że idzie to w dobrą stronę, ale niestety było to tylko złudzenie. Chwalińska przegrała 0:6, 3:6 i nie zagra w turnieju głównym.