Jagiellonia Białystok przegrała 0:3 z Ajaxem Amsterdam w rewanżowym meczu 4. rundy eliminacji do Ligi Europy. Na jesieni mistrzów Polski czeka gra w Lidze Konferencji Europy! 

Przed tygodniem w pierwszym meczu Jaga przegrała z Ajaxem 1:4 przed własną publicznością. Zaczęło się świetnie po golu Diegueza w 5. minucie, ale potem strzelali już tylko rywale. Choć przed dzisiejszym rewanżem szanse na awans pozostawały tylko matematyczne, Białostoczanie grali aby zebrać cenne doświadczenie i punkty do rankingu krajowego UEFA.

Od pierwszych minut zgodnie z oczekiwaniami to gospodarze przeważali na boisku. Ataki Ajaxu się mnożyły, ale nie były w stanie znaleźć drogi do bramki Maksymiliana Stryjka. Wydawało się, że do przerwy będzie bezbramkowy remis, ale wtedy nadeszło przełamanie. W 43. minucie Kian Fitz-Jim strzałem na lewy słupek otworzył wynik spotkania (0:1). 

Po przerwy obraz gry praktycznie nie uległ zmianie, a kolejny gol dla Holendrów zdawał się być kwestią czasu. W 64. minucie atakujący Ajaxu rozegrali szybką akcję, którą szurałem do pustej bramki wykończył Taylor (2:0).   Zaledwie kilka minut podobna akcję na gola zamienił Brain Brobbey. Gospodarze mogli wygrać to spotkanie jeszcze wyżej, ale podobnie jak przed tygodniem skończyło się na trzybramkowej różnicy.

Jagiellonia ostatecznie przegrała aż 1:7 w dwumeczu z dużo bardziej doświadczonym klubem z Amsterdamu. Mimo porażki przygoda mistrzów Polski w Europie nadal trwa, bo jesienią podobnie jak Legia Warszawa zagrają w fazie ligowej Lidze Konferencji.

Ajax Amsterdam – Jagiellonia Białystok 3:0

Bramki: Fitz-Jim 43, Taylor 64, Brobbey 71