Ależ się działo pierwszego dnia 1. rundy Pucharu Polski 2024/25! Zaczęło się od sensacyjnych wyników w Nowym Sączu i Grodzisku Mazowieckim. W późniejszych meczach nie mieliśmy już większych niespodzianek, a do kolejnej rundy awansował m.in Widzew Łódź, GKS Katowice czy Pogoń Szczecin. 

Kotwica lepsza od rezerw ŁKS-u!

Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych goli, ale po zmianie stron oba zespoły trafiały do siatki. W 47. minucie wynik spotkania otworzył Nicolas Rajsel (0:1). Zaledwie kilkadziesiąt sekund później po indywidualej akcji podwyższył Jonathan Junior (0:2). W 66. minucie gola kontaktowego zdobył Mateusz Wzięch (1:2). Nadzieje Łodzian na odrobienie strat szybko zgasił Junior, który wykorzystał jedenastkę (1:3). Jeszcze w doliczonym czasie trafił Popławski, ale było już za późno (2:3)

ŁKS Łódź II – Kotwica Kołobrzeg 2:3 (0:0)

Bramki: Wzięch 66, Popławski 90+3 – Rajsel 47, Junior 48, 72

 

Wymęczony awans Widzewa w meczu przyjaźni!

Ciekawie zapowiadał się mecz zaprzyjaźnionych drużyn w Toruniu, gdzie Elana podejmowała Widzew. Mimo tego trzecioligowiec odważnie zaczął spotkanie, a po pół godziny nawet wyszedł na prowadzenie. Faulowany w polu karnym był Kościelecki, a rzut karny na bramkę zamienił Kamil Kuropatwiński (1:0). Elana na przerwę schodziła na prowadzeniu. W 65. minucie pięknym golem wyrównującym bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się Sebastian Kerk (1:1).  Widzew długo męczył się z dużo nżej notowanym rywalem, ale w końcówce dopiął swego. W 87. minucie dośrodkowanie i strzał głową Kwiatkowskiego dały prowadzenie RTS-owi (1:2). W doliczonym czasie zbyt odważnie od bramki wyszedł Pawłowski, co skutecznym lobem wykorzystał Łukowski (1:3).

Elana Toruń – Widzew Łódź 1:3 (1:0) 

Bramki: Kuropatwiński 29 – Kerk 65, Kwiatkowski 87, Łukowski 90+3

 

Warta wygrywa w Płocku!

Tylko jedna bramka zadecydowała o losach awansu w rywalizacji Wisły Płock i Warty Poznań. Choć oba zespoły są pierwszoligowcami, to ze względu na atut własnego boiska i sytuację w tabeli Nafciarze zdawali się być faworytem tego spotkania. Na otwarcie wyniku trzeba było czekać do 59. minuty, kiedy to do siatki trafił Bartosz Szeliga (0:1).  Płoczczanie próbowali odpowiedzieć w końcówce, ale bezskutecznie. Gol z drugiej połowy dał Warciarzom awans do kolejnej rundy.

Wisła Płock – Warta Poznań 0:1 (0:0)

Bramki: Szeliga 59

 

GKS lepszy od Termaliki!

Goście już od 13. minuty grali w przewadze, co szybko wykorzystali. Arkadiusz Kasperiewicz otrzymał bezpośrednio czerwoną kartkę po faulu na Mateuszu Maku. Kilka minut później Bartosz Jaroszek z bliska wbił piłkę do siatki (0:1). Niecieczanie mimo osłabienia się nie poddawali i tuż przed przerwą po centrostrzale wyrównał Karasek (1:1). Po zmianie stron GKS ponownie wyszedł na prowadzenie za sprawą uderzenia Antczaka (1:2). Tym razem Słoniki nie były w stanie już odpowiedzieć i to Katowiczanie awansowali dalej.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice 1:2 (1:1)

Bramki: Karasek 45 – Jaroszek 19, Antczak 66

 

Bezbłędna Pogoń w Rzeszowie!

Udanie nową edycję Pucharu Polski rozpoczęli także zeszłoroczni finaliści ze Szczecina. W 24. minucie po podaniu Grosickiego wynik meczu otworzył Rafał Kurzawa (0:1). Stal walczyła z wyżej notowanym rywalem, ale żadna próba nie przyniosła efektu. Na kolejne gole trzeba było czekać do końcówki spotkania. W 71. minucie z odległości paru metrów główką trafił Koulouris (0:2). Jeszcze przed końcem wynik meczu strzałem z dystansu ustalił Wahan Biczachczjan (0:3). 

Stal Rzeszów – Pogoń Szczecin 0:3 (0:1)

Bramki: Kurzawa 24, Koulouris 71, Bichakhchyan 85