Piłka ręczna: Podsumowanie 7. kolejki ORLEN Superligi

Za nami już 7. kolejka Superligi. Zapraszamy na krótkie podsumowanie wszystkich spotkań.

Industria Kielce – Zepter KPR Legionowo 34:19 (22:8)

Drużyna z Legionowa jest jedyną, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze żadnego punktu w rozgrywkach.

W pierwszej odsłonie wicemistrzowie Polski nie dali żadnych szans rywalom i łatwo wygrali 22:8.

W drugiej kielczanie pokazali zupełnie inną twarz – przez jedenaście minut nie strzelili ani jednej bramki. Na ich szczęście przyjezdni nie zdołali wykorzystać swojej szansy na odrobienie strat. Ostatecznie mecz zakończył się wysoką wygraną zespołu z Kielc.

Industria Kielce: Wałach, Mestrić 15/34 – Osuch 1, Olejniczak 1, Moryto 9, Karalek 7, Surgiel 4, Maqueda 4, Nahi 5, Rogulski 2, Dujshebaev 1, Wiaderny

Zepter KPR Legionowo: Pieńkowski 4/15, Balcerek 3/25  – Wołowiec 4, Chabior 4, Pytlak 2, Fąfara 2, Lewandowski 2, Pawelec 2, Adamczyk 1, Maksymczuk 1, Laskowski, Kapela, Brzeziński, Ciok 1

KGHM Chrobry Głogów – Gwardia Opole 37:24 (20:13)

Zespół z Głogowa wygrał trzeci mecz w tym sezonie natomiast zawodnicy Gwardii ponieśli kolejną porażkę i powoli spadają na niższe miejsca w ogólnej tabeli. Po dzisiejszym meczu zjechali na dziewiątą pozycję, od której zaczyna się grupa spadkowa.

Opolanie dobrze weszli w mecz i po trzech minutach prowadzili dwiema bramkami. Głogowianie jednak szybko odrobili straty i w dwudziestej minucie uciekli na 13:9.

W drugiej serii dobra passa Chrobrego trwała nadal i dość gładko uzyskali dziesięciobramkową przewagę powiększając ją do końca meczu o kolejne trzy “oczka”.

Chrobry: Derewiankin, Stachera – Paterek 10, Mosiołek, Matuszak 4, Wrona 5, Skiba 3, Grabowski 3, Stachera, Kosznik 2, Adamski, Zieniewicz 3, Strelnikow 3, Jamioł 1, Styrcz 2, Hajnos 1

Gwardia: Ałaj, Malcher – Wojdan 2, Wrzesiński 6, Sosna, Jendryca 3, Kamiński, Widomski 1, Wandzel, Jędraszczyk 3, Pelidija 2, Łangowski 1, Zawadzki 1, Stempin, Luksa 2, Hryniewicz 2, Milewski 1

Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 37:22 (15:12)

Piotrków w tym sezonie trzy razy notował remis, po czym przegrywał w rzutach karnych. Dzięki temu po sześciu meczach mieli na swoim koncie tylko trzy punkty.

W tym starciu od początku górą byli ostrowianie. Całą pierwszą połowę nie dali się dogonić zespołowi z Piotrkowa.

W drugiej odsłonie gra była jeszcze bardziej bolesna dla zawodników Michała Matyjasika, bowiem drużyna z Ostrowa skutecznie powiększała swoją przewagę i ostatecznie wysoko wygrała całe spotkanie.
Z siedmioma bramkami na koncie grę zakończył Robert Kamyszek, a w bramce rewelacyjnie spisywał się Jakub Zimny, który został wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania.

Rebud KPR Ostrovia: Zimny, Krekora – Kamyszek 7, Urbaniak 6, Reznicky 5, Łyżwa 4, Adamski 3, Marciniak 3, Klopsteg 2, Rybarczyk 2, Smolikow 2, Gajek 1, Szpera 1, Tomczak 1, Misiejuk, Wojciechowski

Piotrkowianin: Kot, Chmurski – Kowalski 5, Matyjasik 4, Rutkowski 3, Żyszkiewicz 3, Krajewski 2, Makowiejew 2, Surosz 2, Wawrzyniak 1, Grzesik, Jurczenia, Mastalerz, Pozarek, Szopa, Wadowski

Górnik Zabrze – WKS Śląsk Wrocław 35:21 (16:6)

Beniaminek Superligi nie zagrał dobrego spotkania. W pierwszej połowie zdołali rzucić jedynie sześć bramek!

Górnik Zabrze natomiast już dawno nie rozegrał tak słabego sezonu. Do tego spotkania podchodził z trzema punktami, zdobytymi przez sześć kolejek…

W zespole Górnika świetnie spisywał się pomiędzy słupkami Piotr Wyszomirski, a zespół skutecznie grał w ataku o czym świadczyła różnica w zdobytych bramkach.

W połowie drugiej części meczu, zabrzanie prowadzili 25:12 i ostatecznie wygrali 35:21.

Górnik: Ligarzewski, Wyszomirski 1 – Szyszko 1, Racotea 5, Wisiński, Morkovsky 6, Krępa 1, Artemienko 4, Czerkaszczenko, Krawczyk, Ivanovic 4, Bogacz 5, Minocki 2, Komarzewski 4, Ilczenko, Wąsowski 2

Śląsk: Młoczyński, Dudek, Małecki – Kornecki, Przybylski 2, Mucha 1, Majewski, Granowski 1, Cegłowski 3, Nastaj, Jankowski 5, Kawka, Kołodziejczyk, Gądek 1, Ramiączek 2, Wielgucki 6

Energa MMTS Kwidzyn – PGE Wybrzeże Gdańsk 34:36 (17:18)

Początek spotkania był wyrównany. Oba zespoły wymieniały się prowadzeniem, a bramki padały mniej więcej co minutę.

W drugiej połowie gdańszczanie zaczęli powoli budować przewagę jednak kwidzynianie nie zamierzali odpuścić i próbowali wyrównać wynik. Udało im się to w 49 minucie jednak Wybrzeże w ciągu ostatnich minut zagrało skuteczniej od rywali i to oni cieszyli się ze zwycięstwa.

Energa MMTS Kwidzyn: Zakreta (1/16 – 6%), Matlęga (7/28 – 25%) – Grzenkowicz 5, Milicević 5, Bekisz 5, Kosmala 4, Malczak 4, Jankowski 4, Potoczny 3, Welcz 2, Landzwojczak 1, M.Plitowski 1 oraz K.Pilitowski, Czarnecki, Lewczyk, Chałupka

PGE Wybrzeże Gdańsk: Zembrzycki (2/13 – 15%), Poźniak (12/35 – 34%) – Będzikowski 7, Góralski 5, Stanescu 4, Peret 4, Czapliński 4, Papina 3, Domagała 2, Papaj 2, Stępień 2, Tomczak 2, Niedzielenko 1 oraz Zmavc, Siekierka

Azoty-Puławy – Energa MKS Kalisz 35:33 (19:14)

Wynik z rzutu karnego otworzyli puławianie. Dalsze minuty były wyrównaną walką obu stron jednak w trzynastej minucie Azoty zaczęły się oddalać i na przerwę schodziły przy pięciu bramkach zapasu.

Po powrocie na boisko ekipa niebiesko-żółtych nadal odskakiwała z wynikiem. Po chwili przestali jednak kontrolować boisko i zatrzymali się w ataku.
Niewiele pomogła przerwa na żądanie, bo na pięć minut przed końcowym gwizdkiem kaliszanie dobili z wynikiem, a nawet wyszli o jedno “oczko” do przodu. W kilku ostatnich rozegranych akcjach lepsi znowu byli gospodarze i zwyciężyli w tej rywalizacji dwoma trafieniami.

AKTUALNA TABELA: