Magdalena Fręch zmierzyła się w 1/8 finału z reprezentantką Brazylii – Beatriz Haddad Maią (WTA 12). Dotychczas bilans bezpośrednich spotkań nie był zbyt szczęśliwy dla reprezentantki Polski. W trzech poprzednich, bezpośrednich spotkaniach górą była Brazylijka. W drodze do 1/8 Haddad Maia nie straciła seta, Fręch z kolei, przegrała jednego seta z Emmą Navarro.

Spotkanie rozpoczęło się od trudnego gema dla Fręch. Polka musiała dwukrotnie bronić break pointów ze strony rywalki, na szczęście Magdalena wyszła zwycięską ręką z tych opresji. Doprowadziła do remisu po 40, a następnie wygrała gema na przewagi. W kolejnych dwóch gemach Magdalena nie straciła ani jednego punktu. Najpierw zwyciężyła gema do “0” przy podaniu Brazylijki, a po chwili nie dała jej szans przy swoim serwisie. Czwarty gem również padł łupem reprezentantki Polski. Polka, ponownie przełamała rywalkę i prowadziła z wyżej notowaną przeciwniczką już 4:0. Następnie, Fręch powiększyła przewagę, ponownie zwyciężając gema po swoim podaniu. Od tego momentu, do gry wróciła Brazylijka, która zwyciężyła trzy kolejne gemy, raz przełamując podanie Magdaleny. Na całe szczęście, Magdalena otrząsnęła się z chwilowej niemocy i w dziewiątym gemie zakończyła pierwszą partię. Polka wygrała 6:3.

Drugi set mógł rozpocząć się fenomenalnie dla polskiej tenisistki. Polka miała trzy break pointy, niestety żadnego z nich nie wykorzystała. Na szczęście, chwilę później Polka wygrała gema przy swoim serwisie i doprowadziła do remisu. Następnie, rozpoczął się koncert Magdaleny Fręch. Polka zwyciężyła cztery kolejne gemy i prowadziła z Haddad Maią 5:1 (!). Brazylijka zdołała zdobyć drugiego gema w drugiej partii, jednak to było jej maksimum w dzisiejszym dniu. Magdalena Fręch zwyciężyła drugą partię 6:2, wykorzystując drugą piłkę meczową. Polka, dzięki temu awansowała do ćwierćfinału turnieju w Wuhan!

Rywalką Polki w walce o półfinał będzie Aryna Sabalenka (WTA 2).

Magdalena Fręch – Beatriz Haddad Maia 6:3, 6:2