Koniec marzeń. W najważniejszym spotkaniu eliminacji do Mistrzostw Świata w piłce nożnej plażowej reprezentacja Polski uległa z gospodarzami turnieju, Hiszpanią 3:5, przez co straciła szansę na przepustkę na Mistrzostwa Globu. 

Po dość dotkliwej porażce 1:6 z Portugalią sprawa awansu na Mistrzostwa Świata się znacznie skomplikowała, bowiem nie można już było pozwolić sobie na potknięcie. Tylko zwycięstwa nad gospodarzem całej imprezy — Hiszpanią przedłużało nasze szanse na przepustkę na Mistrzostwa Globu. Nasi przeciwnicy dość niespodziewanie stracili dwa punkty w starciu z niżej notowanymi Francuzami, których pokonali dopiero po serii rzutów karnych (3:1), remisując z nimi w regulaminowym czasie gry – 3:3.

Wszystko rozpoczęło się rewelacyjnie dla naszej kadry, bowiem w czwartej minucie nasz zespół na prowadzenie wyprowadził Arkadiusz Błaszczyk. Niestety 180 sekund później samobójcze trafienie zanotował Patryk Pietrasiak, przez co ponownie był remis. Sporo działo się w drugiej części rywalizacji. Najpierw Suli Batis znalazł drogę do siatki, a Hiszpanie po raz pierwszy byli na prowadzeniu. Następnie sprawy w swoje ręce wziął Grzegorz Brochocki, który w nieco ponad 60 sekund dwukrotnie pokonał hiszpańskiego golkipera, co dało prowadzenie Biało-Czerwonym po 24 minutach spotkania.

Niestety Hiszpanie rozpędzili się w trzeciej części rywalizacji w Kadyksie, pozbawiając z marzeń reprezentacje Polski w zaledwie dwie minuty. Do kolejnego remisu doprowadził Chiky Adril. Chwilę później bramkę zdobył Miguel Kuman i ponownie Chiky Adril. Ostatecznie gospodarze turnieju wygrali 5:3, zapewniając sobie awans na Mistrzostwa Świata.

Jutro Polacy zagrają z Francją o 3. miejsce z turnieju. Niestety nawet zwycięstwo nie da nam już przepustki na “mundial”.

Druga faza grupowa — Eliminacje do Mistrzostw Świata w beach soccerze:

POLSKA — HISZPANIA 3:5 (1:1, 1:2, 0:3)

Bramki: Arkadiusz Błaszczyk 4′, Grzegorz Brochocki 19′, 19′ – Patryk Pietrasiak (s) 7′, Suli Batis 16′, Chiky Adril 26′, 28′, Miguel Kuman 26′