Iga Świątek pokonała Darię Kasatkinę 6:1, 6:0 podczas swojego ostatniego meczu w grupie pomarańczowej w turnieju WTA Finals. Nasza najlepsza tenisistka nie jest jednak pewna awansu do półfinału. Potrzebuje do tego zwycięstwa Coco Gauff.
Ostatnią grupową rywalką Świątek miała być Jessica Pegula. Amerykanka po dwóch porażkach wycofała się z turnieju z powodu kontuzji, a zastąpiła ją Daria Kasatkina. To była dobra wiadomość dla Polki, która tylko raz przegrała z Rosjanką.
Dzisiejszy mecz od początku ułożył się bardzo dobrze dla Igi, która szybko, w drugim gemie przełamała rywalkę, wykorzystując drugiego break pointa. Następnie Biało-Czerwona pewnie wygrywała kolejne gemy, pozwalając Kasatkinie zapisać na swoje konto w pierwszym secie tylko jednego. Ani przez chwilę nie było wątpliwości kto jest lepszy w tym spotkaniu. Druga partia rozstrzygnęła się równie szybko, tym razem Świątek nie straciła żadnego gema. Po niecałej godzinie gry Polka zapewniła sobie zwycięstwo.
WTA Finals, Grupa Pomarańczowa:
Iga Świątek – Daria Kasatkina 6:1, 6:0
Niestety Iga nie ma zapewnionego awansu do półfinału. Aby tak się stało Coco Gauff musi pokonać Barborę Krejcikovą. Świątek ma bilans 2 zwycięstw i jednej porażki, ale kluczowy może okazać się przegrany set w meczu z Czeszką. Jeśli Krejcikova pokona młodą Amerykankę to ona awansuje do półfinału.
Zostaw komentarz