Reprezentacja Polski w najlepszej czwórce turnieju Billie Jeans King Cup! Polki wygrały 2:1 z Czechami w ćwierćfinale! Najpierw Bouzkova wyprowadziła rywalki na prowadzenie, ale później wyrównała Iga Świątek. W grze podwójnej Katarzyna Kawa i Świątek były dużo lepsze od reprezentantek Czech i to Biało-Czerwone awansowały dalej! 

Po piątkowym zwycięstwie 2:0 nad Hiszpanią w 1/8 finału kolejnymi rywalkami Biało-Czerwonych była reprezentacja Czech. Do wyłonienia zwycięzcy tej rywalizacji potrzeba było ponad 6 godzin, ale ostatecznie gór były Polki!

Rywalizację otwierało starcie pomiędzy Magdaleną Fręch, a Marie Bouzkovą. Pierwszy set zdecydowanie nie potoczył się po myśli Magdy Fręch. Polka została szybko dwukrotnie przełamana, a pierwszego gema wygrała dopiero przy stanie 0:4. Wtedy rywalka odpowiedziała kolejnym break-pointem, dzięki czemu wyszła na prowadzenie (1:6). Druga partia wyglądała już dużo lepiej w wykonaniu Fręch, a przy stanie po 4 zdobyła break-pointa. Szybkie 40:15 i mieliśmy remis (6:4). W trzecim secie Magda została przełamana już w 2. gemie, ale Bouzkova także nie wykorzystała swojego podania (1:2). Dalej gra była wyrównana, ale przy stanie 4:5 to Czeszka wygrała do zera i przełamała ponownie, co dało jej wygraną w całym pojedynku (4:6).

O punkt wyrównujący dla Polski Iga Świątek walczyła z Lindą Noskovą. Iga dość szybko wyszła na dwugemowe prowadzenie, ale przy stanie 4:2 dała się przełamać i niedługo później to rywalka prowadziła 5:4. Do rozstrzygnięcia pierwszego seta potrzebny był, w którym na szczęście nasza czołowa tenisistka wygrała 7:4 (7:6)(4). W drugiej partii po ośmiu gemach na tablicy wyników widniał remis 4:4. Niestety Świątek dała się wtedy przełamać, a po chwili rywalka wykorzystała piłkę setową (4:6). Następnie Polka prowadziła już 4:1, ale nagle przewaga stopniała i zrobiło się po 4. Iga wytrzymała próbę nerwów, a przy prowadzeniu 6:5 przełamała Noskovą i wyrównała stan polsko-czeskiej rywalizacji (6:4).

Z początku w rywalizacji deblowej Polskę miały reprezentować Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch, ale ostatecznie tą drugą zastąpiła Iga Świątek. Obie pary zaczęły równo rywalizację deblową (2:2). Wtedy Polki uzyskały przewagę, a następnie dwukrotnie z rzędu przełamały rywalki! Druga piłka setowa wyprowadziły duet Kawa/Świątek na prowadzenie (6:2). Druga partia rozstrzygnęła się jeszce szybciej. Polki od początku nie dawały szans rywalkom, co przy dwóch break-pointach dało efektowną przewagę (4:0). Rywalki odpowiedziały przełamaniem i zmniejszeniem strat  (4:2). Wtedy Czeszki ponownie przełamały do zera, a następnie wyrównały na 4:4! Na szczęście wtedy uderzenie Igi przywróciło Polki na prowadzenie. Po chwili Biało-Czerwone szybko wygrały gema do zera, co oznaczało zwycięstwo reprezentacji Polski! (6:4) 

Rywalkami Polek w półfinale będą Włoszki, które wyeliminowały Japonię. Spotkanie już w najbliższy poniedziałek.

Polska – Czechy 2:1

Magdalena Fręch– Marie Bouzkova 1:6, 6:4, 4:6

Iga Świątek –  Linda Noskova 7:6(4), 3:6, 7:5   

Iga Świątek / Katarzyna Kawa – Marie Bouzkova / Katerina Siniakova 6:2, 6:4