Miały wrócić z tarczą, skończyły na tarczy. Ekipa KGHM BC Polkowice poległa z ESB Villeneuve 83:100, przez co skomplikowała sytuację w rozgrywkach kobiecej Euroligi. Polkowiczanki legitymują się bilansem 1-4, w związku z czym zrównały się z ostatnią w tabeli ekipą z Villeneuve.
Nie tak to miało wyglądać. Lider Orlen Basket Ligi kobiet rozpoczął obecne rozgrywki Euroligi w naprawdę dobrym stylu, nawet jeśli trzy z czterech spotkań kończyło się porażką. Świetne wrażenie, a także pewna wygrana w pierwszym pojedynku z ESB Villeneuve pozwalała myśleć dziś o przekonującym zwycięstwie, a także przypieczętowaniu awansu do kolejnej rundy.
Niestety polkowiczanki nie zdołały wywieźć zwycięstwa z wyprawy do Francji, przez co utrudniły sobie drogę do osiągnięcia trzeciego miejsca w grupie C (lokaty 1-3 dają przepustkę do następnego etapu).
Dobre złego początki
Zespół z Polkowic wszedł w to spotkanie naprawdę dobrze, dominując rywalki pod koniec pierwszej kwarty. Przyjezdne notowały przyzwoitą skuteczność, zaś Villeneuve nie potrafiło dotrzymać im kroku. Było to spowodowane m.in. brakiem składnych akcji oraz słabym ustawieniem w defensywie. Dzięki temu polska drużyna zbudowała 9 punktów przewagi, co miało stanowić początek drogi do pewnego zwycięstwa.
Tak łatwo jednak nie było, a to ze względu na zdecydowane przebudzenie Francuzek na starcie drugiej części meczu. Miejscowe zredukowały straty z 9 do zaledwie 1 oczka, aby po chwili doprowadzić do remisu, który ostatecznie utrzymał się już do końca pierwszej połowy (46:46).
Nie dały dojść do słowa
Po przerwie gospodynie wcale nie spuściły z tonu, coraz wyraźniej zaznaczając swoją przewagę w prowadzeniu gry. Francuzki z każdą kolejną akcją budowały pewność siebie, przy czym dość wąska rotacja Polkowic zaczęła mieć spore problemy z konstruowaniem składnego ataku. W efekcie ekipa ESB Villeneuve po trzech kwartach prowadziła 77:69, znacząco przybliżając się do końcowego triumfu.
Niestety decydujące 10 minut także nie zmieniło sytuacji polkowiczanek, które nie były w stanie realnie zbliżyć się do dzisiejszych rywalek. ESB prezentowało się solidnie, pewnie kontrolując przebieg wydarzeń przez całą czwartą kwartę. W efekcie francuski zespół pokonał KGHM BC Polkowice 100:83, notując tym samym premierowe zwycięstwo w obecnej edycji Euroligi kobiet.
ESB Villeneuve – KGHM BC Polkowice 100:83 (17:26, 29:20, 31:23, 23:14)
Villeneuve: Leite 24, Bone 18, Zellous 18, Peters 15, Foppossi 12, Slonsjak 9, Gueye 4, Herriaud 0, Kouadio 0, Paget 0
Polkowice: Cannon 23, Steinberga 20, Davis 16, Jespersen 12, Gajda 8, Zahui 4, Piestrzyńska 0
Zostaw komentarz