W przedostatnim niedzielnym starciu PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa podejmował u siebie Koronę Kielce. Raków przed tą kolejką zajmował 3 miejsce, a Korona była 15. W poprzedniej kolejce Raków zremisował w Białymstoku z Jagiellonią 2:2, a Korona bezbramkowo zremisowała z Lechią Gdańsk. Poprzedni sezon lepiej wspominają gracze Rakowa, którzy dwukrotnie pokonali Koronę (1:0 u siebie oraz 2:0 na wyjeździe).
Spotkanie rozpoczęło się od celnego uderzenia Berggrena, który zdecydował się na strzał zza pola karnego. Skutecznie interweniował jednak Xavier Dziekoński. Następne minuty upłynęły na spokojnej grze obu zespołów. Raków próbował zaskoczyć rywali wrzutkami z bocznej strefy boiska, jednak nie stworzyły one zagrożenia pod bramką Dziekońskiego. W 17 minucie z groźną kontrą wyszła Korona, niestety podanie Fornalczyka było niecelne i nie sprawiło problemów obronie gospodarzy. Kilka minut później Raków wyszedł na prowadzenie. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Vladyslav Kochergin, piłka odbiła się jeszcze od pleców Pau Resty i wpadła do bramki, tuż obok bezradnego w tej sytuacji Dziekońskiego. Kolejne minuty, ponownie, nie przynosiły żadnych klarowniejszych sytuacji dla żadnej z drużyn. Pierwsza połowa zakończyła się zwycięstem Rakowa 1:0.
Niestety, druga połowa również nie porywała swoją grą. Obie drużyny wykazywały bardzo dużo niedokładności w swojej grze. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Dla osób, które oglądały to spotkanie wyłącznie z zamiłowania do naszej ukochanej ligi, to był prawdziwy pokaz antyfutbolu w wykonaniu Rakowa i Korony. Na szczęście, spotkanie ożywiło się w końcowych minutach. Najpierw, w 87 minucie dobrą sytuację zmarnował Michael Ameyaw, uderzając piłkę minimalnie obok słupka. Chwilę później, Korona skarciła Raków zdobywając bramkę na 1:1. Adrian Dalmau pokonał Kacpra Trelowskiego, pakując piłkę mocnym strzałem pod poprzeczkę bramki Rakowa. Sytuacja była jeszcze analizowana przez VAR, ale bramka została zdobyta w sposób prawidłowy. Raków nie zdołał zmienić już wyniku i zremisował na własnym stadionie z Koroną Kielce 1:1.
Raków Częstochowa – Korona Kielce 1:1 (23′ V. Kochergin ; 89′ A. Dalmau)
Raków Częstochowa: K. Trelowski, Z. Arsenić, M. Rodin, S. Svarnas, J. Silva (90′ L. Lamprou), V. Kochergin (92′ P. Barath) , G. Berggren, E. Otieno, I. Lopez (67′ M. Ameyaw), J. Brunes (67′ T. Walczak), Adriano (67′ J. Diaz)/
Korona Kielce: X. Dziekoński, M. Trojak, P. Resta, M. Pięczek, W. Długosz, M. Strzeboński (79′ S. Nagamatsu), Y. Hofmayster, K. Matuszewski, D. Błanik (67′ N. Pedro), A. Dalmau, M. Fornalczyk (79′ Y. Shikavka)
Zostaw komentarz