Reprezentacja Polski kobiet w piłce ręcznej od porażki rozpoczęła drugą rundę Mistrzostw Europy. Biało-Czerwone nawiązały walkę z czwartą drużyn Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w pierwszej połowie, później rywalki były już dużo lepsze.

Na samym starcie spotkania karę 2 minut otrzymała jedna ze Szwedek, ale Polki nie wykorzystały tej sytuacji, a później same musiały grać w osłabieniu. Rywalki odskoczyły naszym zawodniczkom i prowadziły już 6:2. Wtedy Polki zdobyły dwie bramki ze skrzydła, a następnie kontaktowe trafienie zanotowała Karolina Kochaniak-Sala. Do remisu (7:7) chwilę później doprowadziła Magda Drażyk. Następnie obie drużyny prowadziły wyrównany mecz, bramka za bramkę. Biało-Czerwone prezentowały bardzo dobrą grę w obronie, a kolejne bramki trafiały m.in. Kobylińska i Nocuń. Polki nawet prowadziły 15:14, ale końcówka pierwszej połowy należała do Szwedek i na półmetku nasza reprezentacja przegrywała 15:17.

Drugą część meczu Polki rozpoczęły bardzo źle, ponieważ szybko straciły kilka bramek i przegrywały już 16:21. W kolejnych minutach nie było lepiej, a Szwedki odjeżdżały z wynikiem. Nasze rywalki pokazały dlaczego są jednymi z kandydatek do medalu i rozkręcały się z każdą akcją. Ostatecznie reprezentacji Polski udało się zdobyć w drugiej połowie 10 trafień, a mecz zakończył się porażką 25:33. Kolejnymi rywalkami Biało-Czerwonych będą Węgierki. Ten mecz odbędzie się jutro o godzinie 20:30.

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej kobiet, runda główna:

Polska – Szwecja 25:33 (15:17)

Najwięcej bramek dla Polski: Monika Kobylińska (6)