Rewelacyjny turniej w Ho Chi Minh City rozegrali Adrian Duszak i Marek Pokwap. Biało-Czerwoni dotarli aż do finału, w którym po niezwykle zaciętym spotkaniu nieznacznie ulegli reprezentantom Tajlandii. Tym samym Polacy zostali deblowymi Wicemistrzami Świata.

 

Obrońcy tytułu i liderzy rankingu pokonani!

Adrian Duszak i Marek Pokwap rozpoczęli niedzielne zmagania od półfinałowego starcia z ubiegłorocznymi Mistrzami Świata – Csabą Banyikem i Balazsem Katzem z Węgier. W spotkanie lepiej weszli Madziarzy, którzy po zaciętej walce zwyciężyli w pierwszej partii 12:10. Podrażnieni takim obrotem spraw Biało-Czerwoni zerwali się do ataku i w drugim secie wygrali wyraźnie 12:4. Tie-break również obfitował w zwroty akcji. Żadna z par nie odpuszczała, lecz ostatecznie to nasi zawodnicy pokonali rywali 12:9, a w całym spotkaniu 2:1. Tym samym awansowali do wielkiego finału.

Finałowy thriller i srebro Biało-Czerwonych

W starciu o mistrzowski tytuł rywalami Biało-Czerwonych byli Tajowie: Sorrasak Thaosiri i Jirati Chanliang. Ten mecz mógł przyprawić wielu sympatyków teqballu o szybsze bicie serca, bowiem obfitował w zwroty akcji. Początek należał do Tajów, którzy wyszli na prowadzenie 3:0 i kontrolowali wynik przez większość pierwszej partii. W końcówce, przy stanie 11:6 wydawało się, że nic nie może im zagrozić. Duszak i Pokwap nie spuścili głów, rzucili się w pogoń i po zdobyciu aż 5 punktów z rzędu zbliżyli się do rywali na zaledwie jedno oczko. Niestety, w kluczowej akcji nie znaleźli sposobu na jej wykończenie i po heroicznej walce ulegli 10:12.

Druga partia to prawdziwy pokaz serwisowych umiejętności Pokwapa. Debiutujący w meczu o taką stawkę reprezentant Polski wyprowadził nasz duet na wysokie prowadzenie (4:0). Thaosiri i Chanliang próbowali odrabiać straty, jednak zabrakło im dystansu. W tej odsłonie lepsi byli Biało-Czerwoni (12:9), którzy wyrównali stan spotkania. O losach złotego medalu decydował tie-break. W nim obie ekipy kilkukrotnie zmieniały się na prowadzeniu. Początkowa faza to prowadzenie Tajów 1:3. Środek należał do Polaków, którzy nie tylko doprowadzili do remisu (6:6), ale też odskoczyli na dwa oczka (9:7). Końcowe fragmenty ponownie należały do rywali. Tym razem to oni popisali się widowiskowymi akcjami, a dodatkowo w szeregach Biało-Czerwonych pojawiło się kilka błędów. Pokwap i Duszak ulegli 9:12, a w całym meczu 1:2 i zostali Wicemistrzami Świata.

W całym turnieju Biało-Czerwoni wywalczyli trzy medale: obok srebra Duszaka i Pokwapa w deblu, po brązowe medale w singlu sięgnęli Duszak i Paulina Łężak.