Dzisiaj reprezentacja Polski zagrała ze Szwajcarią ostatni mecz fazy grupowej Mistrzostw Świata 2025.

Walka ze Szwajcarami była decydującym starciem o awans do rundy głównej MŚ 2025.

O wcześniejszych spotkaniach pisaliśmy tutaj:

 

 

Wynik w pierwszej minucie otworzył Damian Przytuła, rywalom udało się wyrównać dopiero dwie minuty później.
Na dwa „oczka” do przodu Polaków wysunął Marek Marciniak, jednak piłkę przechwycił Lenny Rubin i pokonał polskiego bramkarza.
W dalszej części oglądaliśmy sporo błędów Biało-Czerwonych, z których chętnie korzystali rywale. Wynikiem tego było trzybramkowe prowadzenie Szwajcarów po pierwszej połowie.

W drugiej odsłonie reprezentacja Szwajcarii niebezpiecznie odskoczyła na sześć bramek.
Zawodnicy Marcina Lijewskiego pomimo tego, że nie obyło się bez kilku błędów i niedokładnych podań, odrobili te sześć straconych bramek.
Radość nie trwała jednak długo, ponieważ Szwajcarzy ponownie uciekli na trzy trafienia ale tym razem trudno było naszym piłkarzom ręcznym to naprawić.
Na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem, kontry sam na sam nie wykorzystał Mikołaj Czapliński, a dwie ostatnie bramki zdobył Damian Przytuła.

Niestety taki wynik meczu sprawia, że Biało-Czerwoni zajmują ostatnie miejsce w grupie A i zagrają wyłącznie o nagrodę pocieszenia czyli Puchar Prezydenta.

Reprezentacja Polski jechała na te MŚ z nastawieniem poprawienia, lub przynajmniej wyrównania wyniku z poprzedniej imprezy, kiedy to zakończyli zmagania na piętnastym miejscu.

Polska – Szwajcaria 28:30 (15:18)

Polska: Jastrzębski, Morawski – Przytuła, Jędraszczyk, Olejniczak, Bis, Paterek, Pietrasik, Czuwara, Syprzak (2/2), Moryto, Marciniak, Gębala, Czapliński, Wojdan, Rogulski.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min. (Czuwara – 4 min., Jędraszczyk, Gębala – 2 min.).

Szwajcaria: Portner, Scheidiger – Meister, Rubin, Attenhofer, Aellen, Roethlisberger, Kuttel, Maros, Steenaerts, Laube, Sigrist, Zehnder, Willecke, Leopold (2/2), Ben Romdhane.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min. (Roethlisberger – 4 min., Meister, Maros – 2 min.).