Kamila Żuk zajęła 15 miejsce podczas sprintu na rozpoczęcie biathlonowego Pucharu Świata we włoskiej Antholz-Anterselvie. Punkty zdobyła również Anna Mąka.
Kamila Żuk z bardzo dobrej strony pokazała się na strzelnicy. Polka nie popełniła żadnego błędu, a to nie zdarza jej się zbyt często. Znając możliwości biegowe naszej biathlonistki mogliśmy liczyć na wysoką lokatę. Gdy Żuk przecinała linię mety udało jej się nawet objąć prowadzenie, ale zaraz później z lepszym czasem bieg ukończyła Szwajcarka, Amy Baserga. Ostatecznie Kamila Żuk zajęła wysokie, 15 miejsce. To jej drugi najlepszy wynik w tym sezonie.
Bezbłędnym strzelaniem popisała się także druga z naszych reprezentantek, Anna Mąka. 32-latce pozwoliło to zająć 35 miejsce i zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Słabsza postawa na strzelnicy nie pozwoliły zapunktować Natalii Sidorowicz i Joannie Jakiele. Pierwsza z nich popełniła dwa błędy i zajęła 42 miejsce, natomiast Jakieła z bilansem 7/10 była 58. Obie pobiegną w biegu pościgowym. Dopiero 88 miejsce zajęła natomiast Daria Gembicka (3 błędy). Sprint wygrała Francuzka, Lou Jeanmonnot. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Niemki: Selina Grotian i Franziska Preuss.
Jutro w sprincie wystąpią panowie, na sobotę zaplanowano bieg pościgowy kobiet i sztafetę mężczyzn, a w niedzielę zobaczymy sztafetę kobiet i bieg pościgowy mężczyzn.
Zostaw komentarz