Po wczorajszym zwycięstwie Zajca i dalekim 17 miejscem najlepszego z Polaków – Piotrem Żyłą, dziś liczyliśmy na lepszy występ naszych reprezentantów.
Kwalifikacje
Przez kwalifikacje nie przebrnął zaledwie jeden Polak. Był nim Kamil Stoch, który skoczył zaledwie 193 m i zakończył na 44 miejscu. Zaledwie 1,5 metra dalej skoczył Piotr Żyła, ale on w przeciwieństwie do swojego kolegi z reprezentacji zakwalifikował się do konkursu głównego. Na 197 metrze wylądował Zniszczoł. Pozostała dwójka poleciała ponad 200 m. Wolny wylądował na 209m, a Wąsek popisał się trzecią odległością kwalifikacji – 225,5 m, które zakończył na 11 miejscu. Tę część rywalizacji wygrał Timi Zajc (223,5 m), przed Danielem Tschofenigiem (226,5 m) oraz Domenem Prevcem (221 m).
Konkurs Główny
1 seria
W 1 rundzie odpadł tylko jeden z Biało-czerwonych. Był nim Wolny, który skoczył zaledwie 183,5 m i zakończył na 32 miejscu. Awans i 21 miejsce zajmował po pierwszej serii Żyła – 196 metr. 220 metrów poleciał Zniszczoł i był 15. 2 metry dalej wylądował Wąsek, który udowodnił, że pozbył się swoich problemów z asymetrią z wczoraj i zakończył 1 rundę na 8 pozycji.
Przed Polakiem zakończyli Sundall oraz Kraft, którzy wczoraj zostali zdyskwalifikowani za nieregulaminowy kombinezon. 4 i 5 miejsce zakończyli Norwegowie. Kolejno na czwartym Forfang, a na 5 Lindvik. Najdłuższym skokiem w 1 serii popisał się Gregor Deschwanden. Poleciał on bowiem 234,5 m i był po pierwszym skoku na 3 miejscu. Przed nim zakończyli Michael Hayboeck (220 m) oraz Domen Prevc (226,5 m).
2 seria
Najgorszy z Biało-czerwonych po 1 serii Żyła skoczył w 2 skoku 214,5 m i objął prowadzenie po swojej próbie. Zrzucił go dopiero 17 w 1 skoku Artti Aigro. Zniszczoł również poprawił swoją odległość o 8 metrów, lądując na 228 m. Wąsek ustanowił swój rekord życiowy w drugiej serii, lecąc na 233 m i obejmując po swoim skoku pozycję lidera. Sundall, Kraft oraz Lindvik znaleźli się za Polakiem. Forfang, mimo belki aż o 2 poziomy niższej od Pawła skoczył 223 m i wyprzedził Wąska. Deschwanden skoczył zaledwie 213,5 m i wypadł z pierwszej dziesiątki. Hayboeck wylądował na 229,5 m i po swoim skoku znalazł tuż przed Pawłem, a za Forfangiem. Lider po 1 serii Prevc poleciał 231,5 m i utrzymał 1 miejsce. Wszystko to dla Pawła Wąska oznaczało jego najwyższe miejsce w swojej karierze, czyli 4.
Zostaw komentarz