We wtorkowy wieczór Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w Mistrzostwach Świata 2025 roku. W finale zmierzyła się z reprezentacją USA, którą pokonała w meczu o nagrodę pocieszenia czyli Puchar Prezydenta IHF.
Obie reprezentacje spotkały się na parkiecie po raz szósty. Ostatni raz miało to miejsce 17 lipca 1986 roku. Wszystkie rozegrane spotkania wygrali Biało-Czerwoni.
Lepiej w mecz weszli Polacy rzucając dwie pierwsze bramki. Rywale jednak dość szybko wyrównali, a dzięki siedmiu stratom naszej drużyny po niecałym kwadransie prowadzili już 7:4.
Po dziesięciu minutach bramkowego przestoju jako pierwszy odblokował się Piotr Jędraszczyk, a zaraz po nim na kontakt rzucił Michał Olejniczak.
Niestety Amerykanie znowu odskoczyli i do 25 minuty nasi szczypiorniści musieli gonić wynik. Na 10:10 wyrównał Jędraszczyk mimo to rywale oddali kolejne celne trafienia i na przerwę schodzili z dwiema bramkami zapasu.
Drugą odsłonę rzutem z dystansu rozpoczął Damian Przytuła, ale chwilę później piłkę w naszej siatce umieścił Jonas Stromberg.
Po trafieniu Pawła Paterka tablica wyników pokazała 15:15.
W kolejnych kilku akcjach zawodnicy z USA ponownie przeprowadzili parę szybkich ataków, które wyprowadziły ich na trzy „oczka” do przodu, więc znowu trzeba było odrabiać straty. Na szczęście Biało-Czerwoni się przebudzili i małymi krokami niwelowali straty, a swój rzut z linii siódmego metra wykorzystał Kamil Adamski.
W 54 minucie Piotr Jędraszczyk ponownie wywalczył remis, a niedługo potem został uderzony w twarz przez Patricka Huetera, za co ten powędrował na ławkę kar.
Na pierwsze prowadzenie w tej połowie, rzutem do pustej bramki wysunął Polaków Jan Czuwara. Do końca spotkania walka trwała bramka za bramkę i o wygranej musiały zdecydować rzuty karne.
Podczas tych mistrzostw „siódemki” nie były dla Polaków konikiem, na szczęście w tym momencie zdołali pokonać złą passę i nie spudłowali.
W bramce pomogli Adam Morawski broniąc pierwszy rzut Amerykanów i Marcel Jastrzębski, który był lepszy w trzeciej i czwartej serii.
Biało-Czerwoni ostatecznie zakończyli zmagania na 25. pozycji.
Teraz naszą kadrę czeka chwila przerwy, żeby 13 marca w gdańskiej ERGO ARENIE wznowić rywalizację w ramach eliminacji ME 2026.
Polska – USA 21:21 (11:13) k. 3:1
Polska: Jastrzębski, Morawski – Przytuła 3, Paterek 3, Pietrasik 3, Jędraszczyk 3, Rogulski 2, Czuwara 2, Adamski 2, Wojdan 1, Olejniczak 1 Moryto 1, Czapliński, Marciniak, Gębala, Bis.
Karne: 3/4.
Kary: 4 min. (Pietrasik, Lijewski – po 2 min.).
USA: Merkovszky, Otterstrom – Fofana 5, I.Hueter 3, Hoddersen 3, Chan 3, P.Huteer 2, Stromberg 2, Corning 2, Donlin 1, Hansen, Srsen, Edwards, Skorupa.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min. (P.Hueter 4 min., Donlin – po 2 min.).
MVP: Paweł Paterek
Zostaw komentarz