Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Rotterdamie. Wrocławianin pokonał Czecha Jirego Lehecke który skreczował z powodu urazu.

Hubert Hurkacz starał się dzisiaj przełamać passę przegranych drugich rund podczas turnieju w Rotterdamie. Rywalem tenisisty pochodzącego z Wrocławia był Czech Jiri Lehecka (24 ATP).

Początek spotkania był dość spokojny i obydwaj tenisiści w pierwszych pięciu gemach nie stracili swoich serwisów. Jako pierwszy piłek na break musiał bronić wrocławianin który w szóstym gemie czterokrotnie bronił się przed przełamaniem. Nieskuteczność Czecha została wykorzystana przez Hurkacza w jedenastym gemie gdy Polak przełamał Leheckę na 6:5. Następnie Hurkacz wykorzystał swój gem serwisowy i zamknął tę partię wykorzystując pierwszą piłkę setową.

Podczas przerwy między setami Czech Lehecka poprosił o przerwę medyczną i podejście fizjoterapeutów. Druga partia rozpoczęła się fantastycznie dla Hurkacza który na starcie przełamał Czecha. Później wrocławianin wygrał swój gem serwisowy na sucho doprowadzając do wyniku 2:0. W tym momencie Lehecka postanowił zakończyć spotkanie poddając się z powodu urazu.

Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze awansował do najlepszej ósemki turnieju ATP 500 w Rotterdamie. Rywalem Polaka w 1/4 finału będzie zwycięzca meczu Andriej Rublow (10 ATP)/Fabian Marozsan (57 ATP).

Hubert Hurkacz – Jiri Lehecka: 1:0 (7:5, 2:0) – krecz rywala