Trwa weekend z cyklem World Tour w holenderskim Tilburgu. W sobotę awans do finału wywalczyła nasza sztafeta mieszana, a tuż za podium rywalizację zakończyły Panie.

Dzisiejsze zmagania rozpoczęły repasaże z udziałem Thomasa Neithana (1500 m) oraz Łukasza Kuczyńskiego i Diane Selliera (500 m). Ostatecznie żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się przez nie pomyślnie przebrnąć.

Następnie oglądaliśmy rywalizację półfinałową sztafet mieszanych. Biało-Czerwoni w składzie Natalia Maliszewska, Michał Niewiński, Diane Sellier, Kamila Stormowska z czasem 2:40.069 zajęli drugą lokatę w swoim wyścigu i z czwartym rezultatem zameldowali się w jutrzejszym finale.

W półfinale na dystansie 1500 metrów rywalizował Michał Niewiński. Polak zajął dopiero szóstą lokatę w swoim biegu. Czas 2:25.720 nie dawał szans na awans do finału.

Powodów do radości nie mieliśmy również po wyścigach ćwierćfinałowych na dystansie 1000 metrów. Żadna ze startujących w nich Polek nie uzyskała bowiem awansu do półfinału. Najbliższa tego była Natalia Maliszewska, która ukończyła swój bieg jako trzecia z czasem 1:30.954.

W ćwierćfinale na dystansie 500 metrów oglądać mogliśmy Michała Niewińskiego. Polak pewnie awansował do półfinału, zajmując drugą lokatę w swoim wyścigu z czasem 40.966. W walce o finał z kolei był ostatni, co dało przepustkę jedynie do finału B z rezultatem 41.185. W nim nasz reprezentant również zajął piątą pozycję, tym razem z wynikiem 42.159.

Na zakończenie sobotnich zmagań czekał nas finał kobiecej sztafety. Polki zameldowały się w nim z najlepszym czasem półfinałów – 4:10.697. Walkę o medale Biało-Czerwone w składzie Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska, Gabriela Topolska zakończyły tuż za podium z wynikiem 4:12.486. Złoto wywalczyły reprezentantki gospodarzy (4:11.508), które wyprzedziły sztafetę z Włoch (4:11.510). Podium uzupełniły Amerykanki (4:12.463).