Za nami ostatni z ćwierćfinałowych meczów siatkarskiego Pucharu Polski. Tym razem podczas spotkania pomiędzy WKS Czarnymi Radom, a JSW Jastrzębskim Węglem zdecydowanym faworytem byli goście. Mistrzowie Polski oraz aktualni liderzy PlusLigi udowodnili różnicę poziomów wygrywając wysoko w każdej z partii. Zamykając mecz w trzech setach jako ostatni zameldowali się w fazie medalowej rozgrywek.
Przewaga Jastrzębia już na początku
Dość nieoczekiwanie dla analityków i kibiców obu drużyn pierwsze dwie akcje dzisiejszego spotkania padły łupem radomian. Odpowiedź nadeszła jednak błyskawicznie. Drużyna Jastrzębskiego Węgla natychmiast zniwelowała straty, doprowadzając do remisu, a następnie z każdą kolejną piłką przejmowała inicjatywę. Do stanu 8:10 z perspektywy gospodarzy wydawać się mogło, że premierową odsłonę można jeszcze uratować, jednak liderzy PlusLigi nie zamierzali do tego dopuścić. Podopieczni Marcelo Mendeza zanotowali czteropunktową serię i odskoczyli na 13:9. Od tej pory w pełni dominowali, a w całej partii zwyciężyli wysoko 25:19, dzięki czemu objęli prowadzenie 1:0 w setach.
Druga partia zdominowana przez Mistrzów Polski
W drugiej partii różnica pomiędzy oboma zespołami była widoczna już na starcie. Jastrzębianie wyszli na prowadzenie 5:3 i nie tylko nie pozwolili rywalom zmniejszyć strat, lecz konsekwentnie powiększali dystans. Przy stanie 12:7 sytuacja gospodarzy była już niezwykle trudna, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy w przyjęciu, które wykluczały kombinacyjną grę. Co więcej Jastrzębianie utrzymali koncentrację do samego końca tej odsłony i pewnie wygrali 25:15, podwyższając prowadzenie w meczu na 2:0. Do pełni szczęścia gościom brakowało już tylko jednego wygranego seta.
Bezradność Radomia
Po tym, co zobaczyliśmy w drugiej partii mogliśmy się spodziewać, że ostatni z ćwierćfinałów Pucharu Polski nie potrwa już zbyt długo. Tak się stało w istocie. Ponownie od pierwszych piłek przewaga była po stronie jastrzębian, którzy uciekli na cztery oczka (5:1). Gospodarze mimo widocznego braku sportowych argumentów próbowali gonić rywali, lecz pojedyncze akcje, które wygrywali nie wystarczyły na świetnie dysponowaną ekipę z Jastrzębia. Różnica była ogromna (21:11), a w samej końcówce po stronie Radomia pojawiły się proste błędy, jak atak w górną taśmę, które w zestawieniu ze skuteczną grą faworytów przełożyła się na porażkę gospodarzy. Zaskoczeniem mógł być zryw radomian, którzy nie mając nic do stracenia odrobili kilka punktów, lecz goście wygrali wysoko 25:14. Tym samym Jastrzębski Węgiel został ostatnim półfinalistą Pucharu Polski. W walce o awans do najważniejszego meczu rozgrywek zmierzy się z Bogdanką LUK Lublin.
WKS Czarni Radom – JWS Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 15:25, 14:25)
MVP: Tomasz Fornal
Zostaw komentarz