W niedzielę odbył się ostatni dzień zmagań Pucharu Świata w Vikersund w ramach cyklu Raw Air.

Ostatni dzień cyklu Raw Air obfitował w serię niemiłych zdarzeń spowodowanych złymi warunkami pogodowymi. Najpierw odwołano starty kobiet, a następnie prolog mężczyzn.
Konkurs planowano rozpocząć o godzinie 16:30 jednak silne podmuchy wiatru spowodowały przesunięcie konkursu na godzinę 17:00. Ostatecznie rozpoczęto je kwadrans później.

– Będzie tradycyjny format. Jedna seria z 53 zawodnikami i potem 30 najlepszych skoczy w finale – taką informację tuż przed startem podał dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Sandro Pertile.

 

Konkurs rozpoczął się z belki nr 9. Początkowo odległości uzyskane przez skoczków były fatalne i z czasem wydłużono rozbieg o jedną belkę.

Maciej Kot w trakcie swojego skoku dostał silny podmuch wiatru przez co skoczył tylko 123,5 metra.

Kolejnym z Polaków był Dawid Kubacki, który skoczył 142,5 metra.

Zaraz po jego starcie przesunięto belkę na 12.

Następnie na starcie pojawił się Jakub Wolny, któremu wiatr wiał w plecy i wylądował na 177 metrze.

W prawie bezwietrznych warunkach leciał Kamil Stoch co dało mu odległość 201 metrów i wskoczył na 5. miejsce.

Jeszcze lepiej poradził sobie Paweł Wąsek, którego odległość wyniosła 209,5 metra co dało mu 3. lokatę.

Aleksander Zniszczoł wylądował na 203. metrze i uplasował się na 7. pozycji.

 

Początkowo zaplanowano dwie serie, jednak w trakcie zawodów zdecydowano, że dzisiejszy konkurs zakończy się na tej jednej.

Zwycięzcą konkursu został Domen Prevc, tuż za nim na podium stanęli Andreas Wellinger i Ryoyu Kobayashi.

  • 12. Paweł Wąsek – 209,5 m
  • 18. Aleksander Zniszczoł – 203 m
  • 19. Kamil Stoch – 201 m
  • 31. Jakub Wolny – 177 m
  • 47. Maciej Kot – 123,5 m