Reprezentacja Polski do lat 19 uległa 0:1 Czarnogórze w 2. kolejce kwalifikacji do ME! Biało-Czerwoni po tej niespodziewanej porażce mocno skomplikowali sobie sytuację w kontekście awansu na turniej. We wtorek mecz o wszystko ze Słowacją.

W środę na start turnieju kwalifikacyjnych w Tbilisi Polacy pokonali Gruzinów aż 3:0. Z kolei dzisiejszy rywale z Bałkanów w pierwszym meczu zremisowali 1:1 ze Słowacją. Niestety dobry występ naszej reprezentacji przeciwko gospodarzom na inaugurację zupełnie był niewidoczny w meczu z Czarnogórą.

Na otwarcie wyniku trzeba było czekać do samego końca pierwszej połowy, kiedy to wynik spotkania otworzył Vasilije Adzić. Zawodnik Juventusu pięknym uderzeniem z rzutu wolnego zza pola karnego dał prowadzenie Czarnogórze, choć nie najlepiej zachował się w tej sytuacji stojący między słupkami Miłosz Piekutowski (0:1). Po przerwie Biało-Czerwoni nie byli w stanie odpowiedzieć na efektowną bramkę rywali. Ostatecznie wynik do końca już się nie zmienił, a Polacy dosyć niespodziewanie nie zdobyli nawet punkta w starciu z bałkańskim zespołem.

Do końca wynik już się nie zmienił.

We wtorek podopieczni Wojciecha Kobeszki zmierzą się na zakońćzenie ze Słowacją. Aby awansować na pierwsze miejsce Polska musiałaby wygrać oraz liczyć na stratę punktów przez Czarnogórę w starciu z zamykającą tabelę Gruzją.

Polska – Czarnogóra 0:1 (0:1)

Bramki: Adzić 45