Magdalena Fręch po trzysetowym boju pokonała doświadczoną Włoszkę Sarę Errani i awansowała do drugiej rundy turnieju WTA 500 w Stuttgarcie.

Magdalena Fręch (28 WTA) rozpoczyna sezon na kortach ziemnych. Polka zgłosiła się do prestiżowego turnieju WTA 500 w Stuttgarcie gdzie pierwotnie miała się mierzyć ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą. Rywalka łodzianki zrezygnowała jednak z występu w Niemczech z powodu kontuzji. W jej miejsce wskoczyła doświadczona Włoszka Sara Errani (152 WTA) która została szczęśliwą przegraną.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla naszej zawodniczki która na starcie przełamała rywalkę na 2:0. Do kolejnej szansy na odebranie serwisu rywalki nie trzeba było długo czekać po pojawiła się ona już w czwartym gemie. Tym razem Magdalena Fręch jednak nie była tak skuteczna. W dziewiątym gemie inicjatywę przejęła Sara Errani która odebrała serwis Polki i odłamała naszą rywalkę doprowadzając do wyrównania 5:5. Polka jednak zdołała ponownie skutecznie zabrać serwis rywalki w dwunastym gemie nie doprowadzając do Tie-breaka.

Druga partia od początku nie układała się po myśli łodzianki która już na starcie została przełamana. Do podwyższenia wyniku doszło w piątym gemie gdy Polka po raz drugi straciła swój serwis. Magdalena Fręch zdołała odrobić część strat w dziewiątym gemie odłamując swoją rywalkę. Jednak nie udała jej się ta sztuka po raz drugi i to rywalka wygrała drugą partię 6:4.

O losach całego spotkania decydować musiał trzeci set w który od samego początku goniącą musiała być Biało-Czerwona. Polka została przełamana w trzecim gemie i już na starcie musiała grać z nożem na gardle. Fręch w czwartym i szóstym gemie była blisko odłamania rywalki jednak ta sztuka dopiero udała jej się w ósmym gemie tego seta. Sytuacja Polki ponownie pogorszyła się w jedenastym gemie gdy została przełamana na 6:5. Fręch jednak zachowała chłodną głowę i odłamała rywalkę na 6:6 doprowadzając do Tie-breaka na mecz. W nim od samego początku górą była Errani która szybko zbudowała sobie przewagę 5:2. Polka jednak od tego momentu weszła w prawdziwy trans i zdobyła pięć punktów z rzędu wygrywając całe spotkanie!

Magdalena Fręch w 1/8 turnieju WTA 500 w Stuttgarcie zmierzy się z rozstawioną z numerem trzecim Amerykanką Jessicą Pegulą (3 WTA).

Magdalena Fręch – Sara Errani: 2:1 (7:5, 4:6, 7:6 (5).