W sobotnie popołudnie rozegrano trzy spotkania w ramach ORLEN Superligi.

Rozgrywki o Mistrzostwo Polski w piłce ręcznej mężczyzn, weszły w kolejny etap.
Rywalizacja w ćwierćfinałach toczy się do dwóch wygranych spotkań. Zwycięzcy dwumeczu wejdą do półfinału, a przegrani powalczą o miejsca 5-8.

Chrobry Głogów odegra się za poprzedni rok?

Rok temu w walce o brąz Górnik Zabrze pokonał zespół z Głogowa.
W tym sezonie, pierwsze z dwóch starć wygrali głogowianie.

Pierwsze dwadzieścia pięć minut oba zespoły szły „łeb w łeb” i dopiero pod koniec pierwszej połowy głogowianie posłali serię trzech trafień z rzędu co dało im czterobramkową przewagę.
Jednak przyjezdni przed przerwą zdołali zniwelować straty do dwóch bramek.

Po zmianie stron miejscowi ponownie pochwalili się serią kilku trafień serią i do końca spotkania zabrzanie musieli gonić wynik.
Gospodarze byli tak rozpędzeni, że nie pozwolili przeciwnikom na zbyt wiele i ostatecznie wygrali spotkanie pięcioma bramkami różnicy.

KGHM Chrobry Głogów – Górnik Zabrze 29:24 (14:12)

W Płocku bez niespodzianki

W Płocku tamtejsza Wisła podjęła Energę MKS Kalisz, z którą nie miała żadnych problemów…

Od początku spotkania płocczanie nie dali dojść do głosu przyjezdnym i na przerwę schodzili z ośmioma bramkami zapasu.

Po powrocie na boisko sytuacja nie uległa zmianie i po kilku kolejnych trafieniach Nafciarze uciekli na 32:16.
Do końcowego gwizdka Wisła powiększała swoją przewagę i finalnie pokonała kaliszan 40:24.

ORLEN Wisła Płock – Energa MKS Kalisz 40:24 (19:11)

24 bramki różnicy w Kielcach

Industria Kielce zmierzyła się u siebie z Corotop Gwardią Ople, której nie dała szansy na wygraną.

Początkowo mecz był nawet równy, jednak było widać, że przez ten czas kielczanie panowali nad przeciwnikiem, który próbował ich dogonić.
Gwardziści na tyle się pogubili, że do szatni schodzili z ośmioma „oczkami” straty.

Po przerwie Industria rozkręciła się na tyle, że posłała potrójną kilkubramkową serię czym pogrążyła nadzieje przyjezdnych na jakiekolwiek zbliżenie się z wynikiem.

Industria Kielce – Corotop Gwardia Opole 44:20 (19:11)