To nie był udany dzień dla polskich tenisistów w Madrycie. Na początek Hubert Hurkacz przegrał swój mecz pierwszej rundy, a kilka minut później jego los podzieliła Magda Linette. Poznanianką robiła co mogła, ale niestety Maria Sakkari grała po prostu lepiej od Polki. Greczynka wygrała dwa mecze z rzędu pierwszy raz od igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Magda Linette zakończyła swój udział w turnieju WTA 1000 w Madrycie już na etapie drugiej rundy, przegrywając z Marią Sakkari 6:7(5), 3:6. Mimo że Greczynka notuje ostatnio słabsze wyniki i spadła na 82. miejsce w rankingu WTA, to w piątkowym meczu zaprezentowała się solidnie, wykorzystując błędy Polki i awansując do kolejnej rundy.
Pierwszy set był wyrównany, a Linette miała nawet przewagę przełamania po piątym gemie. Jednak problemy z bekhendem, który często lądował poza kortem, oraz niewykorzystane szanse serwisowe sprawiły, że set zakończył się tie-breakiem. W decydującej rozgrywce więcej zimnej krwi zachowała Sakkari, wygrywając 7:5 po 70 minutach gry.
W drugiej partii Greczynka szybko objęła prowadzenie 3:1 po przełamaniu serwisu Linette. Polka miała trudności z utrzymaniem stabilności na linii serwisowej — zaserwowała sześć asów, ale popełniła również pięć podwójnych błędów.Brak break pointów w tej części meczu oraz kolejne przełamanie w dziewiątym gemie przypieczętowały zwycięstwo Sakkari.
Dla Linette to rozczarowujący występ, zwłaszcza że Sakkari nie prezentowała ostatnio wysokiej formy. Polka, rozstawiona z numerem 29., miała nadzieję na lepszy wynik, ale tym razem nie zdołała wykorzystać słabszej dyspozycji rywalki. W trzeciej rundzie turnieju w Madrycie zobaczymy natomiast Igę Świątek i Magdalenę Fręch, które odniosły zwycięstwa w swoich meczach.
Zostaw komentarz