Reprezentanci Polski w udany sposób rozpoczęli hokejowe Mistrzostwa Świata Dywizji IA i rozgromili na inauguracje 4:1 ekipę gospodarzy.
Mistrzostwa Świata Dywizji IA czyli zaplecza elity odbywają się w Rumunii. Polacy walczący o powrót do światowej czołówki na inaugurację zmierzyli się z ekipą gospodarzy. Nasza reprezentacja pomimo licznych osłabień pozostaje jednym z faworytów championatu. Spotkanie zaczęło się od szybkiego prowadzenia Biało-Czerwonych którzy wyprowadzili znakomitą kontrę. Alan Łyszczarczyk pojechał z krążkiem w stronę rumuńskiej bramki i pewnym strzałem umieścił wspomniany krążek w bramce. W dalszej części tej tercji przeważała ekipa Rumunii na szczęście nie byli oni wstanie pokonać broniącego naszej bramki Johna Murraya.
Polacy podwyższyli prowadzenie na początku drugiej tercji gdy krążek w bramce umieścił Damian Tyczyński. Ekipa gospodarzy zdołała w tej tercji zdobyć jeszcze kontaktowego gola za sprawą Roberto Gliga. Polacy uspokoili sytuację w 55 minucie spotkania za sprawą wykorzystanej gry w przewadze. Strzelcem gola został napastnik Zagłębia Sosnowiec Patryk Krężolek. Gospodarze w ostatnich minutach spotkania kompletnie zaryzykowali zrzucając bramkarza by mieć szansę na odrobienie strat. Ich taktyka okazała się jednak nieskuteczna i Biało-Czerwoni strzelili kolejnego gola. W 59 minucie gola do pustej bramki zdobył Alan Łyszczarczyk ustanawiając wynik spotkania.
Po pierwszej serii spotkań Polacy i Włosi mają na swoim koncie komplet punktów. Wielka Brytania po rzutach karnych pokonała reprezentację Ukrainy natomiast z zerowym dorobkiem są aktualnie gospodarze oraz Japończycy.
Nasza reprezentacja jutro o godzinie 15:00 zmierzy się z Japonią.
Rumunia – Polska: 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)
35′ Gliga’ – 7′ Łyszczarczyk, 28′ Tyczyński, 55′ Krężolek, 59′ Łyszczarczyk
Zostaw komentarz