W pierwszym spotkaniu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy Cracovia podejmowała u siebie Zagłębie Lubin. Gospodarze stanęli na wysokości zadania i wygrali spotkanie wynikiem 2:1.

W pierwszej połowie na bramkę nie czekaliśmy długo, bo już w 11. minucie prowadzenie gospodarzom dał Patryk Makuch. Po dobrej akcji piłkę przed pole karne posłał Benjamin Kallman, a napastnik Cracovii świetnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza Zagłębia. Chwilę później, wynik podwyższyć mógł Jaroszyński, ale trafił jedynie w poprzeczkę. Nie był to koniec okazji dla Cracovii – w 35. minucie po raz kolejny okazję miał Patryk Makuch. Dostał on dośrodkowanie od Oshimy i strzałem z główki ponownie pokonał bramkarza gości – Szymona Weiraucha. Zagłębie mimo posiadania piłki nie było w stanie stworzyć sobie dobrej okazji do zdobycia bramki, a co więcej, do szatni po pierwszej połowie zeszli bez celnego strzału na bramkę rywala. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 2:0 dla Cracovii.

Druga połowa zaczęła się dosyć spokojnie, bez dobrych okazji dla żadnej ze stron. Przez długi czas oglądaliśmy głównie walkę w środku pola. Do pierwszego groźnego strzału doszło dopiero w 81. minucie, gdy na strzał z dystansu zdecydował się debiutujący w barwach Zagłębia – Mateusz Wdowiak, ale piłka nieznacznie minęła prawy słupek. Niecałe 10. minut później sytuację do zdobycia bramki kontaktowej po raz kolejny miało Zagłębie Lubin, ale świetną interwencją popisał się Sebastian Madejski. Każda sytuacja tylko napędzała gości, aż w końcu dopięli swego. Faulowany w polu karnym Cracovii był Mateusz Grzybek, przez co sędzia zdecydował się podyktować jedenastkę, którą na bramkę zamienił Kacper Chodyna.

Poza nerwową końcówką był to bardzo dobry występ Cracovii i jednocześnie słaby Zagłębia. Pasy są pierwszą drużyną, której udało się pokonać Zagłębie w tym sezonie, a tym samym pozostać niepokonanym. Dzięki temu zwycięstwu Cracovia awansowała na 2. pozycję w tabeli, wyprzedzając Zagłębie, które spadło na 3. miejsce. Swój następny mecz oba zespoły zagrają u siebie. Cracovia z Piastem, a Zagłębie z Puszczą Niepołomice.

 

CRACOVIA 2:1 ZAGŁĘBIE 

Bramki: Patryk Makuch (10′, 35′) / Kacper Chodyna (90+2′)

Żółte kartki: Oshima, Śmiglewski  / Nalepa, Kłudka, Chodyna, Buric

 

SKŁADY: 

Cracovia: Madejski, Rapa, Ghita, Hoskonen, Jugas, Jaroszyński, Atanasov, Oshima, Rakoczy, Kallman, Makuch. Ławka: Hrosso, Bochnak, Śmiglewski, Kakabadze, Jodłowski, Stachera, Rózga, Kolec, Zaucha.

Zagłębie: Weirauch, Kopacz, Makowski, Chodyna, Dąbrowski, Grzybek, Pieńko, Nalepa, Kłudka, Bohar, Kurminowski. Ławka: Burić, Gaprindashvili, Woźniak, Buletsa, Mróz, Orlikowski, Kocaba, Kruk, Wdowiak.