Pierwszy dzień na Mistrzostwach Świata w lekkoatletyce w Budapeszcie dobiegł końca. W sesji wieczornej najlepiej zaprezentował się Dominik Kopeć, który awansował do półfinału biegu na 100m.

Dominik Kopeć w eliminacjach biegu na 100m zaprezentował się z bardzo dobrej strony, uzyskując czas 10,12s. Polak zajął jednak 4 miejsce, więc musiał czekać na rezultaty pozostałych biegów. Jak się okazało jego czas był najlepszy spośród wszystkich zawodników, którzy nie znaleźli się w czołowej trójce. Tym samym Dominik będzie miał okazję jeszcze coś “urwać” ze swojego czasu w półfinale. 10.12 to najlepszy wynik na imprezie mistrzowskiej w historii polskiego sprintu!

Sztafeta mieszana w składzie: Igor Bogaczyński, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka, Karol Zalewski, Monika Popowicz-Drapała w finale zajęła ostatnie – 9 miejsce, jednak dramatyczne okoliczności na finiszu (potknięcie Femke Bol i dyskwalifikacja) spowodowały, że Polska została sklasyfikowana na 8. lokacie. Z powodu problemów z kolanem nie wystartował Kajetan Duszyński.

Pecha na 1500m miał Michał Rozmys. Przez niemal cały dystans biegł bardzo mądrze i utrzymywał się w czołówce stawki, możliwie jak najbardziej oszczędzając siły. Niestety na ostatnim okrążeniu Polak został wybity z rytmu przez rywali, przez co spadł na dużo dalsze miejsce i nie dał rady już wyprzedzić rywali. Ostatecznie Michał zajął 11 miejsce z czasem 3:36.26. Polski związek złożył protest, jednak został on odrzucony i w półfinałach 1500m nie zobaczymy nikogo z czwórki Biało-Czerwonych.

Paulina Ligarska w pchnięciu kulą zajęła 12 miejsce 13,71m, natomiast 200m pokonała w czasie 25,41s i po pierwszym dniu rywalizacji zajmuje 19 lokatę z dorobkiem punktów 3427 punktów.

W eliminacjach rzutu dyskiem mężczyzn startowała dwójka Biało-Czerwonych. Oskar Stachnik w najlepszej próbie uzyskał 61,96m z kolei Robert Urbanek 61,30m. Dało to kolejno 25 i 28 miejsce, czyli lokaty dalekie od awansu do finału.