Biało-czerwone w składzie: Milena Górska, Magdalena Szewczuk, Julia Wojciechowska, Madoka Przybylska i Małgorzata Roszatycka uplasowały się na historycznym 6 miejscu w finale Mistrzostw Świata w układzie z pięcioma obręczami. Ten wynik to wyrównanie naszego najlepszego wyniku w historii. Poprzedni tak dobry start miał miejsce w 1981 roku!

Nasze reprezentantki wystąpiły jako trzecie w stawce. Za występ zdobyły 34.700 pkt. i uplasowały się na 6 miejscu w finale Mistrzostw Świata w układzie z pięcioma obręczami. Mistrzyniami Świata zostały reprezentantki Chin. Srebrny medal przypadł gospodarzom, czyli reprezentacji Hiszpanii, a brąz trafił w ręce Włoszek. Nasze reprezentantki w finale pokonały reprezentacje Ukrainy i Francji.

Wypowiedź trenerki reprezentacji Polski Ingi Buczyńskiej:

Jestem dumna z moich zawodniczek, bo udało nam się wystąpić w finale MŚ. Dziewczyny wykonały świetnie oba układy, zarówno w eliminacjach jak i w finale. Cieszę się, że możemy reprezentować Polskę na najważniejszych zawodach i powoli wkraczamy do światowej czołówki. Liczymy na to, że wkrótce uda nam się wywalczyć kwalifikację olimpijską i tam również będziemy mogły powalczyć o dobry wynik. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i pracujemy dalej, aby Polska była widoczna na arenie międzynarodowej! 

Wielobój i walka o Igrzyska Olimpijskie:

Nasze zawodniczki wystąpiły również w wieloboju. W rywalizacji wystąpiły 24 zespoły walczące o pięć kwalifikacji olimpijskich. Każdy zespół prezentował dwa układy: z pięcioma obręczami oraz z trzema wstążkami i dwiema piłkami. Po osiem najlepszych zespołów w każdej konkurencji kwalifikowało się do niedzielnych finałów z poszczególnymi przyborami. Zbiorówki z najlepszymi notami łącznymi za oba występy zdobyły medale w wieloboju i kwalifikacje olimpijskie. Nasza drużyna zajęła 10 miejsce z wynikiem 63,700. By pojechać na Igrzyska do Paryża nasza kadra musiała zdobyć punkt więcej. Siódme w stawce Francuzki miały 64.700 pkt. Z racji, że jako gospodynie mają zapewniony udział w imprezie czterolecia ich miejsce ulegnie relokacji i ostatnia walka o przepustkę będzie miała miejsce podczas Mistrzostw Europy.

Reprezentacje Bułgarii, Izraela i Hiszpanii miały już zapewniony udział w IO wcześniej. W związku z tym jest szansa na relokacje dla reprezentacji Niemiec i Azerbejdżanu. Biało-czerwone by awansować do Paryża muszą bardzo dobrze się zaprezentować w Mistrzostwach Europy i wyprzedzić najgroźniejsze dla naszej reprezentacji Niemki.