Najlepszy polski tenisista po problematycznym zwycięstwie w 1 rundzie tym razem nie zdołał odrobić strat i pożegnał się z US Open już na etapie 2 rundy.

Hubert Hurkacz już od początku meczu spisywał się poniżej swoich możliwości. Polak rozpoczął spotkanie od utraty podania, a sytuacja mogła się powtórzyć w trzecim gemie, ponieważ Draper znów miał break pointa. Hubert zdołał się wybronić, a następnie rozegrał wyrównanego gema przy serwisie rywala. Niestety nie udało mu się odrobić strat. Co więcej, chwilę później po raz drugi został przełamany i przegrywał już 1:4. Draper pewnie wygrał pierwszą partię, ostatecznie oddając Hurkaczowi tylko 2 gemy.

Drugi set potoczył się bardzo podobnie. Znów nastąpiło przełamanie w pierwszym gemie na korzyść Drapera. Brytyjczyk grał bardzo pewnie, za to Hurkacz nie wystrzegł się błędów. W piątym gemie Polak został przełamany po raz drugi. W końcówce zdołał jeszcze powalczyć, wygrywając gema przy serwisie rywala, ale całych strat odrobić już nie zdołał.

Po nieco lepszych gemach na zakończenie seta drugiego mogliśmy liczyć na powtórkę z rozrywki w stosunku do meczu pierwszej rundy. Hubert znów słabo rozpoczął partię, ale tym razem nie pozwolił się przełamać. Przy wyniku 2:1 dla Hurkacza Polak poprosił o przerwę medyczną. Po przerwie obaj tenisiści zgodnie wygrywali swoje podania. Ta sytuacja zmieniła się niestety przy stanie 5:5 i serwisie polskiego tenisisty. Dzięki temu Draperowi pozostało wygrać gema przy swoim serwisie i zakończyć mecz. Tak też zrobił.

Hubert Hurkacz – Jack Draper 2:6, 4:6, 5:7

Hubert Hurkacz po raz kolejny odpada w 2 rundzie US Open. Biało-Czerwonemu jeszcze nigdy nie udało się awansować do 3 rundy. Nie zmienił to także pojedynek z Draperem. Tym samym spośród singlistów w górze pozostała jedynie Iga Świątek. Jej pojedynek z Kają Juvan już jutro.