Ruch Chorzów zremisował 1:1 ze Stalą Mielec w drugim piątkowym meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy. Gospodarze prowadzili po bramce Szczepana, ale tuż przed przerwą wyrównał Szkurin.

Zarówno Ruch, jak i Stal Mielec odnotowują przeciętny początek nowego sezonu. Dziś w Gliwicach oba zespoły stanęły przed szansą na polepszenie dorobku punktowego przed przerwą na mecze reprezentacyjne.

Gospodarze lepiej weszli w mecz i już w osiemnastej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Daniela Szczepana. Filip Starzyński dośrodkował z kornera, a po główce do bramki trafił kapitan ,,Niebieskich”. Kilka minut później Szczepan mógł zdobyć drugiego gola, ale jego uderzenie obronił Kochalski.

Przed zmianą stron to goście nieoczekiwanie doszli do głosu. Najpierw w poprzeczkę uderzył Hinokio, ale chwilę później bramkę do szatni strzelił Szkurin. Buchalik obronił strzał Domańskiego, ale przy dobitce Białorusina był już bez szans.

W drugiej połowie ponownie dominował Ruch, jednak pomimo niezłych sytuacji niewiele to dało. Chorzowianie zdobyli jedynie punkt przez co po siedmiu meczach ma ich tylko sześć. Nieco lepszy dorobek mają Mielczanie, którzy mają dziewięć oczek na koncie.

 

Ruch Chorzów – Stal Mielec 1:1 (1:1)

Bramki: Szczepan 18 ‘ – Szkurin 45+1’

Ruch: Buchalik – Szur (80 Kasolik), Baranowski, Bartolewski – Michalski, Szymański, Swędrowski (88 Feliks), Wójtowicz (88 Skwierczyński) – Starzyński (64 Sikora), Letniowski (64 Foszmańczyk) – Szczepan;

Stal: Kochalski – Gerstenstein (74 Stępień), Esselink, Matras, Leandro, Getinger, Domański, Trąbka (80 Guillaumier), Wlazło, Hinokio (74 Jaunzems), Szkurin (80 Meriluoto);