W Bydgoszczy odbyła się 3. runda tegorocznej edycji Indywidualnych Mistrzostw Europy w jeździe na żużlu. Ostatecznie najlepszy okazał się Leon Madsen, odnosząc trzecią z rzędu wygraną na tym owalu, drugi był Mikkel Michelsen, trzeci Dominik Kubera, a tuż za podium uplasował się Janusz Kołodziej.

Zawody z cyklu Speedway Euro Championship zawitały do Bydgoszczy po raz trzeci w całej historii. W 2020 roku najlepszy okazał się Leon Madsen, który triumfował przed Mikkelem Michelsenem i Grigorijem Łagutą. Rok później również bezkonkurencyjny był Leon Madsen, a podium uzupełnili Piotr Pawlicki i Daniel Bewley.

Pogoń za Duńczykami

Po dwóch rundach na prowadzenie wysforował się Mikkel Michelsen, który dzięki zajęciu drugiego miejsca w Gustrow miał aż 9 punktów przewagi nad drugim Leonem Madsenem (20). Tuż za Duńczykami utworzył się peleton, składający się z reprezentantów Polski i Łotysza. Trzecią pozycję dzielili Kacper Woryna i Andzejs Lebedevs. Obaj zgromadzili 19 oczek. Piąty był Patryk Dudek (18), szósty Janusz Kołodziej (17), dziewiąty, Szymon Woźniak (12), dwunasty — Dominik Kubera (10), piętnasty, Maksym Drabik (9), a siedemnasty — Grzegorz Zengota (7).

Oprócz wyżej wymienionych reprezentantów Polski na torze 1. ligowej Abramczyk Polonii Bydgoszcz wystąpił też Szymon Woźniak, który zastąpił Wiktora Przyjemski. Młody żużlowiec nabawił się kontuzji podczas finału Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów, tym samym jego dziką kartę przejął Woźniak. Zawodnik Stali Gorzów startował już w tym roku w Mistrzostwach Europy. W 1. rundzie zajął najniższy stopień podium.

Wymarzony początek Biało-Czerwonych!

Inauguracyjny wyścig padł łupem Szweda — Antonio Lindbeacka, który prowadził od samego startu. Dość niespodziewanie aktualny lider klasyfikacji generalnej miał duże problemy z prędkością, przekraczając linię mety jako trzeci. Następnie doszło do konfrontacji polsko-duńskiej. Pod taśmą spotkali się Kołodziej, Woryna, Lyager i Madsen. Z dużą przewagą wygrał Janusz, ostatni był Kacper. W 3. biegu, Mistrzostwa Polski z gościnnym udziałem Francuza — Dimitriego Berge. Biało-Czerwoni zwyciężyli tercetem (Woźniak, Kubera, Dudek). Na koniec pierwszej serii startów, Grzegorz Zengota jako jednymi z naszych reprezentantów dał się pokonać zawodnikowi z innej narodowości, ulegając Andrzejowi Lebediewowi z Łotwy.

Taśma, upadek i niesamowicie szybki Kołodziej

W 5. gonitwie, na drugim łuku drugiego okrążenia jadący na drugiej pozycji, Kacper Woryna zahaczył o tył motocykla — Lebiediewa, co doprowadziło do upadku Polaka. Wychowanek ROWu Rybnik został wykluczony. W powtórce na starcie został Patryk Dudek, który stoczył fantastyczny bój o dwa punkty z Łotyszem, zakończony triumfem Duzersa. Daleko z przodu jechał Lindbaeck, dopisując na swoje konto kolejny komplet oczek. Szymon Woźniak zbyt szybko ruszył swoim motocyklem, w konsekwencji czego wjechał w taśmę, wykluczając się z biegu. Zgodnie z regulaminem jego miejsce zajął pierwszy rezerwowy cyklu — Kacper Pludra. Najlepiej wyszedł na tym Janusz Kołodziej, odnosząc drugie zwycięstwo. Swój premierowy punkt w Mistrzostwach Europy zdobył także Pludra, pokonując Czecha, Vaclava Milika. W 6. wyścigu na dystansie Dominik Kubera uporał się z Andreasem Lyagerem i Kaiem Huckenbeckiem, zapisując trzy punkty.

W ostatnim biegu drugiej serii doszło do konfrontacji lidera z wiceliderem cyklu. Lepszy okazał się Mikkel Michelsen (3 oczka), za nim przyjechał Leon Madsen, Dimitri Berge, a stawkę zamknął — Grzegorz Zengota.

Kołodziej niepokonany

W 9. biegu po raz kolejny spotkało się pod taśmą trzech Polaków oraz Lindbaeck. Niestety na drugim okrążeniu motocykla nie opanował Grzegorz Zengota, zaliczając groźnie wyglądający upadek, zahaczając jeszcze o koło Dominika Kubery. Grzesiek został wykluczony z powtórki. Pojedynek trzech najlepszych żużlowców po dwóch seriach zakończył się zwycięstwem Janusza Kołodzieja, który jako jedyny pozostał niepokonany na torze. Drugi był Kubera, a trzeci Lindbaeck. Przełamanie po dwóch bardzo słabych startach zaliczył w 10. wyścigu Kacper Woryna, pokonując wszystkich swoich rywali — Berge, Ellisa i Kvecha. Patryk Dudek robił co w swojej mocy, aby odebrać trzy oczka Leonowi Madsenowi, lecz bezskutecznie. Tym samym nadal pozostaje bez indywidualnego triumfu. W 12. gonitwie do rywalizacji nie włączył się Szymon Woźniak.

W 14. wyścigu Dominik Kubera rywalizował z czołówką turnieju, tj.: Leon Madsen i Andzejs Lebedevs, a całość uzupełnił Adam Ellis. Niestety 24- latek miał problemu na dystansie i przyjechał do mety jako ostatni. Niemiec, Kai Huckenbeck pokonał tercet naszych reprezentantów, kolejno Worynę, Woźniaka i Zengotę.  W 16. biegu spotkał się trzon klasyfikacji generalnej. Najlepiej ze startu wyszedł Janusz Kołodziej, dopisując czwartą trójkę w turnieju. Reprezentant Polski jest już pewny udziału w wielkim finale zawodów! Drugi przyjechał Mikkel Michelsen, a trzeci Patryk Dudek.

Janusz Kołodziej w finale

Janusz Kołodziej znalazł swojego pogromcę dopiero w 19. biegu. Dość niespodziewanie pokonał go reprezentant Niemiec — Kai Huckenbeck. Dominik Kubera dzięki dwójce w ostatniej serii startów wywalczył awans do biegu ostatniej szansy. Niestety reszta naszych zawodników zakończyła turniej. Patryk Dudek z dorobkiem 9 punktów został sklasyfikowany na 7. miejscu, dziesiąty był Szymon Woźniak, jedenasty — Kacper Woryna, a czternasty — Grzegorz Zengota.

W biegu ostatniej szansy najlepszy okazał się Leon Madsen. Za nim cała trójka stoczyła zacięty bój o drugą pozycję, którą wywalczył Dominik Kubera, wjeżdżając do wielkiego finału.

3. miejsce Dominika Kubery

W finałowej batalii Duńczycy zamknęli Biało-Czerwonych, przez co zawodnicy z kraju Hamleta rozegrali między sobą bitwę o zwycięstwo. Ostatecznie najlepszy okazał się Leon Madsen, odnosząc trzecią z rzędu wygraną w Bydgoszczy, drugi był Mikkel Michelsen, trzeci Dominik Kubera, a tuż za podium uplasował się Janusz Kołodziej.

W klasyfikacji generalnej prowadzi Mikkel Michelsen z dorobkiem 43 punktów, tuż za jego plecami Leon Madsen (35) i Janusz Kołodziej – 31.

Wyniki 3. rundy Indywidualnych Mistrzostw Europy w Bydgoszczy:

1. Leon Madsen (Dania) – 15 (1,2,3,3,3,3) + 1. miejsce w biegu barażowym
2. Mikkel Michelsen (Dania) – 14 (1,3,3,2,3,2)
3. Dominik Kubera (Polska) – 10 (2,3,2,0,2,1) + 2. miejsce w biegu barażowym
4. Janusz Kołodziej  (Polska) – 14 (3,3,3,3,2,0)
5. Antonio Lindbäck (Szwecja) – 9 (3,3,1,1,1) + 3. miejsce w biegu barażowym
6. Kai Huckenbeck (Niemcy) – 10 (2,2,d,3,3) + 4. miejsce w biegu barażowym
7. Patryk Dudek (Polska) – 9 (1,2,2,1,3)
8. Andzejs Lebedevs (Łotwa) – 9 (3,1,2,2,1)
9. Andreas Lyager (Dania) – 8 (2,1,1,3,1)
10. Szymon Woźniak (Polska) – 6 (3,t,0,1,2)
11. Kacper Woryna (Polska) – 6 (0,w,3,2,1)
12. Adam Ellis (Wielka Brytania) – 6 (0,2,1,1,2)
13. Dimitri Berge  (Francja) – 5 (0,1,2,2,0)
14. Grzegorz Zengota (Polska) – 2 (2,0,w,0,0)

15. Jan Kvech (Czechy) – 1 (1,0,0,0,0)
16. Vaclav Milik (Czechy) – 1 (d,0,1,d,0)
R1. Kacper Pludra (Polska) – 1 (1)
R2. Kacper Łobodziński (Polska) – NS