W sobotę 16.09 odbyły się trzy spotkania Fortuny 1. Ligi. Na stadionie przy Oleskiej lider tabeli – Odra Opole bezbramkowo zremisował z Lechią, ostatni w tabeli Chrobry Głogów urwał punkty Wiśle Kraków, zaś Znicz Pruszków skromnie pokonał Polonię Warszawa (1:0).

Odra Opole – Lechia bez bramek

Przed rozpoczęciem sobotnich zmagań kibice mogli upatrywać piłkarskiego hitu w spotkaniu Odry z Lechią. Wszak pierwsza z drużyn przewodzi ligowej tabeli, zaś druga do niedawna grała w Ekstraklasie. Niestety, przy Oleskiej nie było wczoraj piłkarskiego święta. Co prawda obie ekipy potrafiły stworzyć sobie kilka strzeleckich okazji, jednak końcowe uderzenia okazywały się niecelne. Najbliżej szczęścia był w drugiej odsłonie Dawid Czapliński. Napastnik Opola próbował strzału z pola karnego, ale piłka uderzyła jedynie w słupek. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że już dziś może dojść do zmiany na czele zestawienia, wszak swój mecz rozegra Motor Lublin, który traci do Opola zaledwie jeden punkt.

Odra Opole – Lechia Gdańsk 0:0

Biała Gwiazda gubi punkty z outsiderem

Powody do smutku mają fani Wisły Kraków. Przed pierwszym gwizdkiem wydawać się mogło, że Biała Gwiazda ma wszystko by zainkasować łatwe 3 punkty. Piłkarze z Krakowa podejmowali na własnym boisku ostatni w tabeli Chrobry Głogów. Już na początku meczu bramkarz krakowian popełnił błąd skutkujący stałym fragmentem dla głogowian. Alvaro Ranton nie opanował piłki po wycofaniu przez Alana Urygę, co sprawiło, że rywale mieli rzut rożny. Zawodnicy z Dolnego Śląska wykorzystali okazję by objąć prowadzenie. Z narożnika boiska dośrodkował Patryk Mucha, zaś w dobrym miejscu znalazł się Mikołaj Lebedyński, który wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie oddając strzał głową. Już od 7 minuty Wisła musiała gonić wynik. Gospodarzom udało się wyrównać przed przerwą za sprawą Joana Romana Goku. Druga połowa należała do Wisły, ale piłkarze Białej Gwiazdy nie potrafili przypieczętować tego bramką. A właściwie zrobili to w 75. minucie, jednak gol Jarocha nie został uznany przez zagranie ręką Sobczaka w tej akcji. Mecz zakończył się więc zaskakującym remisem.

Wisła Kraków – Chrobry Głogów 1:1 (1:1)

40′ Joan Roman – 7′ Mikołaj Lebedyński

Polonia nadal bez punktu u siebie.

Znicz Pruszków wyszedł na prowadzenie już w 10 minucie. Wtedy dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Krystian Pomorski. Kolejne minuty upływały pod znakiem przewagi Znicza, ale gościom nie udało się podwyższyć prowadzenia i na pierwszą połowę zeszli z wynikiem 1:0. Druga część gry wyglądała już inaczej, ponieważ Polonia postanowiła powalczyć o bramkę i rzuciła się do ataku. Żadna z prób nie zakończyła się jednak skutecznym strzałem. Tym samym Polonia Warszawa pozostaje bez punktów na swoim stadionie, a w tabeli 1 ligi zajmuje dopiero 16 miejsce. Znicz Pruszków natomiast awansował na 11 lokatę.

Polonia Warszawa – Znicz Pruszków 0:1 (0:0)

10′ Krystian Pomorski