345026

Bartosz Zmarzlik wygrał 10. rundę Speedway Grand Prix w Toruniu, czym zagwarantował sobie 4. tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Co więcej, wyrównał rekord Jasona Crumpa w liczbie zwycięstw w rundach IMŚ, który wynosi 23! Srebro powędrowało do Fredrika Lindgrena, który ukończył zmagania na 2. miejscu. Brąz z kolei wywalczył Słowak Martin Vaculik.

Sytuacja przed ostatnią rundą: Bój o złoto pomiędzy dwoma zawodnikami

Po raz szósty z rzędu cykl Indywidualnych Mistrzostw Świata kończy się w Toruniu, gdzie najlepsi żużlowcy globu rywalizować będą szesnasty raz. Motoarena gości zmagania w Speedway Grand Prix nieprzerwanie od 2010 roku. W związku z pandemią koronawirusa w latach 2021-2022 odbyły się tutaj aż cztery rundy. W ostatnich trzech rozegranych tutaj cyklach aż dwukrotnie zwyciężał Bartosz Zmarzlik, który rozegra bezpośredni bój o tytuł mistrzowski z Fredrikiem Lindgrenem. Różnica między nimi wynosi 6 oczek. Reprezentant Polski musi stanąć na podium, aby nie oglądać się za swoim kolegą z drużyny. Jeśli natomiast zajmie 4. miejsce, a Szwed wygra — to wówczas zostanie rozegrany bieg dodatkowy o złoty medal.

Reszta Polaków bez szans na utrzymanie

Ciekawie też zapowiada się walka o najniższy stopień podium. Po raz pierwszy w historii krążek wywalczy Martin Vaculik bądź Jack Holder. Australijczyk i Słowak zgromadzili na ten moment po 113 punktów. Niestety od dłuższego czasu wiadomo już, że Patryk Dudek i Maciej Janowski nie zapewnią sobie utrzymania w cyklu. Co gorsza, ten drugi z powodu kontuzji zmuszony jest opuścić zmagania w Toruniu.

W obsadzie turnieju doszło do kilku zmian. Za kontuzjowanych zawodników, tj. Anders Thomsen, Tai Woffinden i Maciej Janowski pojadą kolejno: Andrzej Lebiediew, Kai Huckenbeck  i Luke Becker (początkowo miał jechać Jan Kvech, lecz nabawił się kontuzji podczas Mistrzostw Czech), a z dziką kartą wystąpi Dominik Kubera. Dodatkowo w roli rezerwowych pojechali medaliści juniorskiego cyklu SPG: Mateusz Cierniak (podwójny mistrz) i Bartłomiej Kowalski (brązowy medalista).

W rozegranych o godzinie 13 kwalifikacjach najlepszy okazał się Duńczyk — Leon Madsen, a podium uzupełnili Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren. 4. miejsce zajął Patryk Dudek, Dominik Kubera był trzynasty.

Dobry początek Polaków

W drugim biegu pod taśmą spotkali się Dominik Kubera i Patryk Dudek, którzy linię mety przekroczyli na pierwszym i ostatnim miejscu. Między nimi uplasowali się Fredrik Lindgren oraz Max Fricke. Chwilę później Bartosz Zmarzlik zapisał na swoje konto pierwszy komplet punktów, mając ogromną przewagę nad rywalami.

W drugiej serii ponownie nie najlepiej poradził sobie Kubera, który przekroczył linię mety za plecami Jacka Holdera i Jasona Doyle, inkasując premierowy punkt w turnieju. Dość niespodziewanie jadący w wyścigu ósmym Kai Huckenbeck i Luke Becker pokonali Bartosza Zmarzlika i Patryka Dudka. Trzykrotny Mistrz Świata wywalczył punkt, a Duzers nie dopisał do swojego dorobku żadnego oczka.

Dominik Kubera musiał czekać aż do 9. biegu, aby odnieść zwycięstwo. W pokonanym boju zostawił Mikkela Michelsena, Andrzeja Lebiediewa i Luke’a Beckera. Chwilę później pod taśmą spotkał się Zmarzlik z Lindgrenem. Lepiej z tego boju wyszedł Bartek, inkasując kolejne trzy punkty. Drugi był Martin Vaculik, a trzeci Fredrik Lindgren. Z kolei Patryk Dudek powiększył dorobek o 2 oczka.

Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek z awansami do półfinału

Kolejna seria startów nie dała indywidualnego zwycięstwa, żadnemu z naszych zawodników, lecz Bartosz Zmarzlik zapewnił sobie udział w półfinale po dwójce w 13. biegu. Po punkcie wywalczył Dudek z Kuberą.

Patryk Dudek w 17. wyścigu przyjechał na drugim miejscu, za plecami Andrzeja Lebiediewa, kończąc zasadniczą cześć turnieju z dorobkiem 8 oczek, wjeżdżając do półfinału. Bartosz Zmarzlik okazał się w niej najlepszy, zgarniając 12 punktów. Niestety swój udział zakończył Dominik Kubera, który uplasował się na 13. pozycji.

BARTOSZ ZMARZLIK MISTRZEM ŚWIATA!

W pierwszym półfinale dubletem do wielkiego finału wjechali Biało-Czerwoni. Od startu do mety prowadził Bartosz Zmarzlik, a na dystansie drugie miejsce wywalczył Patryk Dudek. W drugim natomiast do wielkiego finału wjechał Lindgren z Madsenem, a to oznacza, że ostatni wyścig dnia wyłoni złotego medalistę. Martin Vaculik przyjeżdżając na 3. miejsce w tym biegu, po raz pierwszy w historii wywalczył krążek na Mistrzostwach Świata najniższego kruszcu. Co ciekawe jest to pierwszy medal dla Słowacji.

Zrobił to! Bartosz Zmarzlik wygrał 10. rundę Speedway Grand Prix w Toruniu, czym zagwarantował sobie 4. tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Co więcej, wyrównał rekord Jasona Crumpa w ilości zwycięstw w rundach IMŚ! Srebro powędrowało do Fredrika Lindgrena, który uończył zmagania na 2. miejscu.

Wyniki 10. rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata w jeździe na żużlu w Toruniu:

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 18 (3,1,3,2,3,3,3)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 15 (2,2,1,3,2,3,2)
3. Leon Madsen (Dania) – 12 (2,3,3,0,1,2,1)
4. Patryk Dudek (Polska) – 10 (3,0,2,1,2,2.0)
5. Martin Vaculik (Słowacja) – 10 (3,3,2,2,0,1)
6. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 10 (3,d,0,3,3,1)
7. Jack Holder (Australia) – 9 (1,3,3,1,1,0)

8. Max Fricke (Australia) – 8 (1,2,2,3,0)
9. Jason Doyle (Australia) – 8 (2,2,1,2,1)
10. Andrzej Lebiediew (Łotwa) – 7 (2,1,1,0,3)
11. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 7 (1,0,1,3,2)
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) – 6 (w,3,0,0,3)
13. Dominik Kubera (Polska) – 5 (0,1,3,1,0)
14. Mikkel Michelsen (Dania) – 5 (0,1,2,2,0)
15. Luke Becker (USA) – 4 (0,2,0,1,1)
16. Kim Nilsson (Szwecja) – 3 (1,0,0,0,2)