Katarzyna Piter, grająca w turnieju WTA 250 w Hongkongu wraz z Lidią Morozową, awansowała dziś do półfinału. Polsko-białoruski debel wygrał zacięty mecz ćwierćfinałowy w dwóch setach.

Rywalkami Piter i Morozowej były dziś Peyton Stearns oraz Mirra Andriejewa. Amerykanka niedawno dotarła do półfinału w Pekinie z Magdą Linette, natomiast 16-letnia Mirra jest określana jako wielki talent i nadzieję na przyszłość tenisa. Spotkanie zapowiadało się więc na wymagające i takie też było.

Na początku meczu obserwowaliśmy kilka przełamań, po których na prowadzenie wyszły Piter i Morozowa. Prowadziły one już 4:2, ale Stearns i Andriejewa zdołały odrobić straty i doprowadzić do remisu 4:4. Końcówka partii należała na szczęście do Polki i Białorusinki, które najpierw przełamały przy stanie 5:5, a następnie przy swoim serwisie wykorzystały już pierwszą piłkę setową. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem “polskiej” pary 7:5.

Druga partia rozpoczęła się od przełamania na korzyść Piter i Morozowej. Długo jednak prowadzenia nie udało się utrzymać, ponieważ rywalki odpowiedziały tym samym w czwartym gemie. Od tego momentu obie pary wygrywały własne podania, chociaż nie zabrakło break pointów. Andriejewa i Stearns przy stanie 5:4 i 40:30 miały nawet piłki setowe, natomiast Polka i Białorusinka się z tej sytuacji wybroniły. Decydować o losach tego seta musiał tie-break. Lepiej rozpoczęły go Amerykanka i Rosjanka, chociaż na zbyt dużą przewagę Piter i Morozowa nie pozwoliły. Mimo to para Stearns/Andriejewa wypracowała sobie dwie piłki setowe, na nasze szczęście nie zostały one wykorzystane. Piter/Morozowa od stanu 4:6 zdobyły cztery punkty z rzędu, dzięki temu wygrały mecz w dwóch setach i awansowały do półfinału!

Katarzyna Piter/Lidia Morozowa – Peyton Stearns/Mirra Andriejewa 7:5, 7:6(6)

W półfinale rozstawiony z numerem “2” “polski” debel zmierzy się z Chinką Qianhui Tang oraz reprezentantką Tajwanu Chia Yi Tsao.