W nocy polskiego czasu Michał Bryl i Bartosz Łosiak przystąpili do ćwierćfinałowego starcia Mistrzostw Świata w siatkówce plażowej. Polacy po pokonaniu rywali ze Stanów Zjednoczonych zameldowali się w półfinale!

Warto wspomnieć, że w 1/16 finału Miles Partain i Andy Benesh wyeliminowali z dalszej rywalizacji nasz inny duet – Piotra Kantora i Jakuba Zdybka.

Początek spotkania był dosyć nerwowy. Biało-Czerwoni oddali kilka punktów przez własne błędy. Na szczęście od stanu 6:6 nasi siatkarze “zaliczyli” serię czterech punktów z rzędu i wypracowali spokojną przewagę (10:6). Rywale jednak nie zamierzali łatwo odpuszczać i zmniejszyli straty do zaledwie jednego punktu (13:14). Następnie gra toczyła się punkt za punkt. W nerwowej końcówce lepiej poradzili sobie nasi reprezentanci, wygrywając pierwszą partię 21:19.

Druga odsłona gry rozpoczęła się dość spokojnie. Od stanu 3:3 inicjatywę przejęli Biało-Czerwoni, szybko doprowadzając do trzypunktowej przewagi (7:4). Z biegiem seta Polacy cały czas utrzymywali prowadzenie i kontrolowali dalszy przebieg spotkania. Dalsza część drugiej partii przebiegała już pod dyktando polskich siatkarzy, którzy w pewnej chwili prowadzili nawet siedmioma punktami (16:9). Rywale starali się jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale Biało-Czerwoni zachowali zimną krew i wyszli zwycięsko również z tej partii (21:16), wygrywając cały mecz 2:0!

Warto dodać, że jest to najlepszy wynik w historii startów polskich par na Mistrzostwach Świata. Rywalami Polaków w półfinale będzie zwycięski duet ze starcia Boermans/de Groot – Ahman/Hellvig.

Mistrzostwa Świata, ćwierćfinał: Michał Bryl/Bartosz Łosiak – Miles Partain/Andy Benesh 2:0 (21:19, 21:16)