W środę w całości odbyła się 6. kolejka FOGO Futsal Ekstraklasy w sezonie 2023/24. Najciekawiej było w derbach województwa wielkopolskiego, gdzie Red Dragons Pniewy podzielił się punktami z GI Malepszy Leszno. Ponadto w starciu zespołów bez punktów, lepszy okazał się Clearex Chorzów. W tej serii gier padło aż 69 trafień, co dało blisko 9 bramek na mecz!

RED DRAGONS PNIEWY — GI MALEPSZY ARTH SOFT LESZNO 2:2 (0:0)

Derbowe spotkanie województwa wielkopolskiego pomiędzy Red Dragons Pniewy, a GI Malepszy Leszno przyniosło najmniej trafień spośród wszystkich rozegranych starć. Najwięcej działo się po przerwie, bowiem wtedy padły wszystkie bramki. Pniewianie prowadzili już 2:0 i byli na dobrej drodze, aby odnieść drugie z rzędu zwycięstwo oraz doprowadzić do pierwszej porażki lesznian. Wtedy jednak goście w samej końcówce najpierw złapali kontakt, a niespełna 60 sekund później doprowadzili do wyrównania, ratując tym samym remis. Jest to dla nich trzeci podział punktów z rzędu, tym samym wciąż pozostają niepokonani.

Bramki: Mateusz Kostecki 27′, Adrian Skrzypek 30′ – Daniel Gallego 38′, Ołeksandr Kolesnykov 39′

SFF KS SOŚNICA GLIWICE – CONSTRACT LUBAWA 0:6 (0:4)

Sośnica Gliwice podejmowała na własnym parkiecie Mistrzów Polski — Constract Lubawę. Od samego początku goście byli stroną dominującą, lecz długimi fragmentami nie potrafili tego udokumentować bramką. Przełamanie nastąpiło w 15 minucie, wtedy drogę do siatki znalazł Adriano Lemos. Od tego momentu do końca pierwszej połowy mistrzowie Polski zadali jeszcze trzy ciosy, a hat-tricka skompletował Everton Ferreira. Po zmianie stron kontrolowali przebieg pojedynku, aplikując kolejne dwa trafienia, zamykając swój licznik na sześciu golach, nie tracąc przy tym żadnego. Lubawianie w dalszym ciągu nie stracili żadnego punktu. Co ciekawe, wszystkie bramki w spotkaniu zdobyli Brazylijczycy.

Bramki: Adriano Lemos 15′, Everton Ferreira 18′, 20′, 20′, Claudinho 24′, Pedrinho 40′

REKORD BIELSKO-BIAŁA – WIDZEW ŁÓDŹ 8:1 (6:1)

Do kolejnego dość jednostronnego widowiska doszło w Bielsku-Białej, gdzie miejscowy Rekord wysoko pokonał Widzew Łódź – 8:1. Strzelaninę rozpoczął już w 5′ za sprawą Tomasza Luteckiego. 60 sekund później stan rywalizacji podwyższył Mikołaj Zastawnik. Do przerwy wicemistrz kraju zaaplikował sześć trafień, tracąc tylko jedno. Po zmianie stron najwięcej działo się w końcówce, w której Rekordziści zmieniali wynik jeszcze dwukrotnie. Tym samym zaliczyli przełamanie po dwóch porażkach z rzędu.

Bramki: Tomasz Lutecki 5′, 16′, Mikołaj Zastawnik 6′, 20′, Michał Kubik 15′, Stefan Rakić 19′, Taras Korolyshyn 28′, Michał Marek 39′ – Willy May 20′

EUROBUS PRZEMYŚL – WE-MET KAMIENICA KRÓLEWSKA 5:4 (3:2)

Kolejne spotkanie beniaminków ligi trzymało w napięciu do ostatnich sekund. Eurobus Przemyśl mierzył się u siebie z WE-MET Kamienicą Królewską. Wszystko rozpoczęło się bardzo szybko. Już w 3 minucie Eryk Kiełbasa dał prowadzenie przemyślanom. Nie minęło 120 sekund, a gospodarze podwyższyli stan rywalizacji. Najwięcej działo się w końcowych fragmentach pierwszej części spotkania. Wtedy w minutę wynik zmieniał się trzykrotnie. Najpierw na 3:0 strzelił Mateusz Wanat, na co natychmiast dwoma bramkami odpowiedzieli goście, schodząc na przerwę przy stanie 2:3.

Po zmianie stron Eurobus zadał kolejne dwa ciosy, po raz kolejny wychodząc na trzybramkowe prowadzenie – 5:2. Kamienica Królewska nie zamierzała się poddawać, lecz zabrakło im czasu, aby doprowadzić chociażby do remisu. Ostatecznie po golu w 40 minucie, ulegli 4:5. Dla beniaminka z Przemyśla to trzecie zwycięstwo w sezonie.

Bramki: Eryk Kiełbasa 3′, Sebastian Pawlak 5′, Mateusz Wanat 17′, Vitinho 24′, Hryhorii Zanko 30′ – Mateusz Madziąg 17′ (k), Milinton Tijerino 18′, 33′, Brayan Mera 40′

LEGIA WARSZAWA – DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE 3:6 (2:2)

Dreszczowiec zakończony happy endem — tak w skrócie można określić hitowe spotkanie 6. kolejki pomiędzy Legią Warszawa, a Dremanem Opole. Oba zespoły od samego początku próbowały przejąć inicjatywę na boisku. Skuteczniejsi byli jednak opolanie, którzy po siedmiu minutach prowadzili 2:0. Później jednak sytuacja uległa zmianie, bowiem dwoma trafieniami odpowiedziała Legia. Przy remisowym wyniku zeszli na przerwę.

Po 32′ na tablicy wyników nadal widniał remis – 3:3. Wydawało się, że nic się już nie zmieni i oba zespoły podzielą się punktami. Wtedy do gry wkroczyli goście, aplikując w samej końcówce trzy gole, które przechyliły szalę zwycięstwa na ich konto. Dla Legii to pierwsza domowa i druga z rzędu porażka. Dreman z kolei jest na fali wznoszącej, odnosząc czwartą wygraną z rzędu.

Bramki: Paweł Gajek 8′, Rui Pinto 20′, Davidson Silva 32′ – Vadym Ivanov 5′, Denys Blank 7′, Marek Bugański 25′, Maksym Pautiak 37′, Dawid Lach 40′, Felipe Deyvisson 40′

FC REITER TORUŃ — PIAST GLIWICE 1:10 (1:5)

W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu FC Reiter Toruń podejmował u siebie wicelidera z Gliwic — Piasta. Spotkanie lepiej rozpoczęli torunianie, wychodząc na prowadzenie w 12 minucie za sprawą bramki Mateusza Waszaka. Jak się później okazało, było to ich jedyne trafienie. Od tego momentu niesamowicie skuteczni gliwiczanie zaaplikowali aż 10 trafień! Zdeklasowali swojego rywala 10:1, czym umocnili się na 2. miejscu w ligowej tabeli. Torunianie z kolei po dwóch zwycięstwach, musieli pogodzić się z prawdziwym pogromem.

Bramki: Mateusz Waszak 12′ – Rafael Cadini 13′, Bruno Graca 14′, Edgar Varela 17′, 34′, Miguel Pegacha 19′, 20′, Piotr Matras 23′, Vinicius Lazzaretti 25′, Luis Bertoletto 27′, Jakub Janiszewski 40′

BSF ABJ BOCHNIA — AZS UW DARKOMP WILANÓW 9:3 (4:1)

Tuzin — tyle bramek padło łącznie w starciu BSF ASJ Bochnia z Akademikami z Warszawy. Od samego początku formą strzelecką imponowali zawodnicy gospodarzy, którzy w pierwszych dwudziestu minutach znaleźli sposób na pokonanie golkipera gości aż czterokrotnie, prowadząc 5:1.

Po zmianie stron zaaplikowali kolejne cztery trafienia z rzędu (8:1). Rozmiary porażki zmniejszył jeszcze Diakite, który w końcówce dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Bochnia pokonała AZS Warszawę aż 9:3, a hat-trickiem popisał się Łukasz Biel.

Bramki: Kamil Surmiak 7′, Sebastian Leszczak 14′, Pedro Pereira 15′, 37′, Minor Cabalceta 15′, Łukasz Biel 28′, 35′, 38′, Arkadiusz Budzyn 34′ – Jean Carlos 10′, Moustapha Diakite 37′, 39′

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – CLEAREX CHORZÓW 4:5 (3:2)

Pojedynek drużyn, które wciąż poszukiwały pierwszych ligowych punktów, trzymał w napięciu do samego końca. Wynik spotkania w 7 minucie otworzył Maciej Mizgajski. Następnie dała o sobie znać Jagiellonia, aplikując rywalowi trzy trafienia (3:1). Ostatni cios w pierwszej połowie należał do Clearexu, który zszedł na przerwę przy wyniku 2:3.

Chorzowianie uskrzydleni drugim trafieniem poszli za ciosem i odwdzięczyli się trzema trafieniami Jadze, po raz pierwszy prowadząc w meczu – 5:3. Białostoczanie złapali kontakt w 38′, lecz jak się później okazało, więcej goli już nie padło. Tym samym gospodarze zamykają ligową tabelę i wciąż pozostają bez jakiegokolwiek punktu. Clearex za to odnosząc premierowe zwycięstwo, przeskoczył Sośnicę Gliwice i na tę chwilę jest czternasty.

Bramki: Grzegorz Makal 9′, 16′, Mateusz Łabieniec 13′, Jacek Stefanowicz 38′ – Maciej Mizgajski 7′, Dominik Jankowski 17′, Sebastian Borcki 23′, 31′, Mariusz Seget 29′

Aktualna tabela po 6. rozegranych kolejkach:

Terminarz następnej serii gier:

  • AZS Warszawa — Jagiellonia Białystok, 21 października, sobota, godzina 16:00
  • Clearex Chorzów — Rekord Bielsko-Biała, 21 października, sobota, godzina 17:00
  • GI Malepszy Leszno — FC Toruń, 21 października, sobota, godzina 19:00
  • Kamienica Królewska — Red Dragons Pniewy, 22 października, niedziela, godzina 17:00
  • Dreman Opole — Sośnica Gliwice, 22 października, niedziela, godzina 18:00
  • Piast Gliwice — Bochnia, 22 października, niedziela, godzina 19:00
  • Widzew Łódź — Legia Warszawa, 22 października, niedziela, godzina 20:15
  • Constract Lubawa — Eurobus Przemyśl, 8 listopada, środa, godzina 19:00 (spotkanie przełożone, gdyż Mistrz Polski w tygodniu rozegra trzy mecze w Lidze Mistrzów)

W klasyfikacji króla strzelców prowadzi Brazylijczyk — Pedrinho z Constractu Lubawa z dorobkiem 10 trafień.