Emocje siatkarskie czas zacząć. Wczoraj ruszyła inauguracyjna kolejka PlusLigi. W pierwszym dzisiejszym meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała u siebie PGE Skrę Bełchatów.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 PGE Skra Bełchatów: 25:21, 25:19, 22:25, 25:20

Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany, siatkarze walczyli punkt za punkt, do stanu 6:5. Tę serię przełamali gospodarze, którzy zdołali ugrać 3-punktową przewagę, ale goście szybko odrabiali straty i ponownie gra była bardzo wyrównana (8:7). ZAKSA odskoczyła rywalom na dwa oczka (16:14) i taktyką piłka za piłkę chcieli wygrać tego seta. Skra lekko pomagała gospodarzom- popełniali błędy i oddawali cenne punkty. W ostatecznym fragmencie pierwszej odsłony Kędzierzyn-Koźle powiększył swoją przewagę i wygrał 25:21.

W drugiej odsłonie ZAKSA ponownie wyszła na prowadzenie, a Skra musiała odrabiać straty (6:4). Dobra intuicja Kaczmarka i gra w obronie gospodarzy pozwoliła im na powiększenie przewagi, 11:6. Kędzierzyn-Koźle grał naprawdę fenomenalnie, wygrywali ciężkie wymiany i kontry oraz wykorzystywali błędy rywali. Tym samym gra ułożyła się pod ich dyktando (17:10). Skra Bełchatów była bezradna- siatkarze nie mieli pomysłu na ten pojedynek i nic nie wskazywało na to, aby coś się zmieniło. Drugi set pewnie wygrali gospodarze 25:19 i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle prowadziła już 2:0.

Lepiej trzecią partię zaczęli siatkarze Skry- szybko odskoczyli na 4 oczka przewagi 5:1. ZAKSA natychmiast wyciągnęła wnioski z błędów i chwilę później doprowadziła do stanu 9:9, a następnie wyszła na prowadzenie 11:9. Goście nie chcieli kończyć tego spotkania tak szybko i w połowie seta przejęli inicjatywę (15:14). Obie drużyny walczyły zawzięcie- Skra chciała zostać jeszcze w meczu, a ZAKSA zakończyć cały pojedynek. Ostatecznie goście nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i wygrali trzeci set 25:22, co pozwoliło na kontynuację walki o zwycięstwo.

W czwartej serii ponownie od początku obie drużyny grały zawzięcie punkt za punkt (7:7). ZAKSA wyszła na prowadzenie 14:13, ale Skra się nie poddawała. Ostatecznie gospodarze poszli za ciosem i wygrali 25:20 oraz cały mecz 3:1.

Składy:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Gawron, Kaczmarek, Wierciński, Stępień, Janusz, Wiltenburg, Gniazdowski, Kluth, Bednorz, Śliwa, Takvam, Smith, Żaliński, Shoji, Banach, Chitigoi

PGE Skra Bełchatów: Konarski, Nowak, Lemański, Kupka, Wiśniewski, Łomacz, Nowak, Diez, Mika, Poręba, Aciobânitei, Rybicki, Lipiński, Marek, Derouillon